- Przychodzi kole¶ do farmera:
- Ile mleka daj± te krowy?
- Która? Czarna czy br±zowa?
- Br±zowa.
- Parê litrów dziennie.
- A czarna?
- Parê litrów dziennie.
- A czym pan je karmi?
- Któr±, czarn± czy br±zow±?
- Czarn±.
- Traw±.
- A t± drug±?
- Traw±.
- Po co pan pyta która skoro odpowiedzi s± takie same?
- Bo ta czarna jest moja.
- Aha. A ta br±zowa?
- Te¿ moja.
* * *
Student pyta studenta:
- Powtarza³e¶ co¶ przed egzaminem?
- Tak.
- A co?
- Bêdzie dobrze, bêdzie dobrze...
* * *
Profesor filologii polskiej na wyk³adzie:
– Jak Pañstwo wiecie, w jêzykach s³owiañskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest te¿ podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia. Na to student z ostatniej ³awki:
– Doobra, doobra…
* * *
Miesza baca kijem w szambie. Podchodzi do niego przypadkowy przechodzieñ i pyta:
- Czego baca tam szuka?
- Marynarka mi wpad³a.
- No, ale po co panu ta marynarka, skoro ona ca³a w ³ajnie teraz?
- No, ja wiem, ale kanapki w kieszeni by³y.
Sentencja tygodnia
Nie b±d¼ jednym z tych, którzy obawiaj±c siê niepowodzenia, niczego nie próbuj±.
Thomas Metron
· Napisane przez Administrator
dnia January 05 2018
1115 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".