Na boisku szkolnym rozmawia dwóch kolegów:
- Wiesz, wczoraj rzuca³em monet± z postanowieniem, ¿e je¶li wypadnie reszka, to wezmê siê do nauki, a jak orze³, to pójdê na dyskotekê.
- I co, wypad³ ci orze³?
- Tak, ale dopiero za pi±tym razem.
* * *
Podczas egzaminu jeden ze studentów poprosi³ o otwarcie okna. Profesor zezwoli³ i powiedzia³:
- Okno mo¿na otworzyæ, or³ów tu nie ma, nie wyfrun±.
Po egzaminie, gdy ju¿ wszyscy wychodzili profesor s³yszy:
- Ooo! Patrzcie, profesor te¿ wychodzi drzwiami...
* * *
Te¶ciowa gotuje obiad i niechc±cy oblewa siê sosem:
- Wygl±dam jak ¶winia! - krzyczy zrozpaczona do ziêcia.
Na to ziêæ:
- No, i jeszcze siê sosem ubrudzi³a¶...
* * *
Pijany m±¿ wraca do domu, ale ¿ona nie chce go wpu¶ciæ.
- Ale ja ci przynios³em w prezencie pó³ ¶wini - mówi m±¿.
¯ona wpuszcza mê¿a, który siê wtacza.
- A gdzie te pó³ ¶wini? - pyta kobieta.
- A co ci bêdê ¿a³owa³. Masz ca³± ¶winiê!
* * *
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, moja ¿ona pojecha³a tydzieñ temu do sanatorium, a ja opiekujê siê naszym synkiem. Ubieram go, k±piê, codziennie chodzê z nim na spacer, a mimo tego schud³ ju¿ 6 kg. Dlaczego?
- A czym pan go karmi?
- Cholera! Wiedzia³em, ¿e o czym¶ zapomnia³em...
Sentencja tygodnia
Amicos res secundae parant, res adversae prabant (³ac.) - Rzeczy pomy¶lne przyci±gaj± przyjació³, niepomy¶lne sprawdzaj±.
· Napisane przez Administrator
dnia May 11 2017
1224 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".