Egzamin z botaniki u wyj±tkowo z³o¶liwego profesora. Profesor zwraca siê do studenta:
- Zadam panu tylko jedno pytanie: Ile li¶ci jest na tym drzewie, które ro¶nie tu za oknem?
- Dwa tysi±ce sze¶æset piêædziesi±t osiem - pada b³yskawiczna odpowied¼.
- A sk±d pan to u licha wie!?
Na to student:
- A, to ju¿ jest drugie pytanie, panie profesorze...
* * *
¯ona zwraca siê do mê¿a:
- Franek, dzisiaj mija trzydzie¶ci lat od naszego ¶lubu. Mo¿e zar¿niemy kurê?
Na to m±¿:
- A co ona winna?
* * *
¯ona do mê¿a:
- Kochanie, co mi kupi³e¶ na urodziny?
- Wyjrzyj przez okno. Widzisz tego czarnego mercedesa?
- Jasne, ¿e widzê! O rany!
- No to rajstopy w tym kolorze ci kupi³em...
* * *
Rozmowa podczas przyjmowania do pracy:
- Ile ma pani lat?
- Bli¿ej mi do trzydziestki, ni¿ do dwudziestki.
- To znaczy ile?
- Piêædziesi±t.
* * *
Rozmawiaj± narzeczeni.
- Moi rodzice - mówi ona - obiecali mi jako prezent ¶lubny samochód.
- ¦wietnie - cieszy siê on. - Moi obiecali mi parking przed domem.
* * *
Spotykaj± siê dwie przyjació³ki. Jedna z nich chwali siê:
- Wiesz, mój syn ma trzy miesi±ce i ju¿ siedzi!
Na to druga:
- Tak, a za co?
Sentencja tygodnia
Ten jest dobrym przyjacielem, kto mówi o nas dobrze za naszymi plecami.
Przys³owie angielskie
· Napisane przez Administrator
dnia February 02 2017
1234 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".