- Dlaczego na polowaniu strzela³ pan do swojego kolegi? - pyta sêdzia na rozprawie.
- Wzi±³em go za sarnê.
- A kiedy spostrzeg³ pan swoj± pomy³kê?
- Kiedy sarna odpowiedzia³a ogniem?
* * *
¯ona krzyczy na mê¿a:
- Codziennie wracasz pijany! A co ze mn±, co z dzieæmi?
- Kochanie, miej¿e rozum. Przecie¿ nie bêdziemy piæ wszyscy!
* * *
Do Kowalskiego przyjecha³a te¶ciowa:
- Otwieraj ty ³obuzie, wiem ¿e jeste¶ w domu, bo twoje adidasy stoj± przed drzwiami!!!
Na to ziêæ:
- Niech siê mama tak nie wym±drza, poszed³em w sanda³ach!
* * *
Jasio pracowa³ w tartaku. Pewnego dnia w ramach bardzo nieszczê¶liwego wypadku straci³ wszystkie dziesiêæ palców. Natychmiast uda³ siê do szpitala. Doktor obejrza³ jego rêce i mówi:
- Dobrze ch³opcze, dawaj te palce, zobaczymy co mo¿na z tym zrobiæ.
Na to Jasio:
- Panie doktorze, ale ja nie mam tych palców.
- Jak to nie masz tych palców? Ch³opcze, mamy XXI wiek, mikrochirurgiê, profesjonalne narzêdzia, wiedzê i niesamowit± technikê, a ty mi mówisz, ¿e nie wzi±³e¶ tych palców. Dlaczego?
- A jak mia³em je niby pozbieraæ?
* * *
Pani na lekcji polskiego ka¿e dzieciom opisaæ, jak wygl±da praca dyrektora. Po chwili pyta Jasia:
- A ty czemu nic nie piszesz?
Na to Jasiu odpowiada:
- Czekam na sekretarkê.
Sentencja tygodnia
Nie mo¿na ¿yæ szczê¶liwie, nie ¿yj±c godnie, moralnie i uczciwie.
Epikur
· Napisane przez Administrator
dnia August 02 2016
1257 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".