Jasio wieczorem klêka przy ³ó¿ku i modli siê:
- I jeszcze spraw Panie Bo¿e, ¿eby Madryt by³ stolic± Francji…
- Jasiu, co ty mówisz? – dziwi siê mama.
- Bo ja tak napisa³em na kartkówce – odpowiada Jasio.
* * *
Na lekcji biologii nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu! Co to jest?
- Szkielet, proszê pani.
- Szkielet, ale czego?
- Zwierzêcia.
- Ale jakiego? – dopytuje pani.
- Nie¿ywego.
* * *
Ojciec zwraca siê do Jasia:
- Jasiu, czy ty zdajesz sobie sprawiê, ile nas kosztuje twoja nauka?
- Tak, tatusiu. Dlatego staram siê uczyæ jak najkrócej i jak najmniej.
Sentencja tygodnia
¯eby szczê¶cie pomno¿yæ, trzeba je najpierw podzieliæ.
Marie von Ebner-Eschenbach
· Napisane przez Administrator
dnia July 27 2006
1632 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".