Niedawna afera, z ministrem Markiem Sawickim w roli g³ównej, pokaza³a patologiê w szeregach dzia³aczy PSL, którzy bez skrupu³ów sami albo swoimi zaufanymi obsadzali pañstwowe spó³ki pozostaj±ce w gestii ministerstwa rolnictwa. Andrzej ¦mietanko, dyrektor jednej z takich spó³ek, potrafi³ wyci±gn±æ 800 tys. z³otych rocznie. Kto¶ powie, ¿e dla PSL-u zawsze najwa¿niejsze by³y sto³ki. Ale przecie¿ nie tak dawno mieli¶my aferê z udzia³em ministra Drzewieckiego i pos³a Chlebowskiego, prominentnych dzia³aczy Platformy Obywatelskiej. W sprawie tzw. afery hazardowej powo³ano, co prawda, sejmow± komisjê ¶ledcz±, ale ta, kierowana tak¿e przez pos³a PO, nie stwierdzi³a, by dosz³o do ra¿±cego ³amania prawa. Sprawa rozesz³a siê po ko¶ciach.
Z kolei w ostatnich dniach „Rzeczpospolita” donios³a, ¿e by³y minister skarbu Aleksander Grad (PO), ten który mia³ za³atwiæ inwestycje katarskie w stoczni szczeciñskiej, zosta³ niedawno szefem spó³ki zajmuj±cej siê energi± atomow±, z wynagrodzeniem miesiêcznym… 110 tysiêcy z³otych, a rzeczniczk± w spó³ce PGE Dystrybucja jest jego synowa. Przyk³ady nepotyzmu, partyjnego kolesiostwa i wydzierania publicznych pieniêdzy mo¿na mno¿yæ. Tylko po co? Przecie¿ spo³eczeñstwo najwyra¼niej te patologie toleruje. Ba, obdarza rz±dz±c± partiê najwiêkszym zaufaniem.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia July 26 2012
1538 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".