Jak w ubieg³y pi±tek donios³a Polska Agencja Prasowa, fiñska minister finansów Jutta Urpilainen na ³amach dziennika kó³ gospodarczych „Kauppaleti” o¶wiadczy³a, ¿e Finlandia odmawia sp³aty d³ugów innych pañstw strefy euro i sprzeciwia siê wprowadzeniu wspólnej odpowiedzialno¶ci za te d³ugi. Zdaniem przywo³anego dziennika wypowied¼ pani minister mo¿e oznaczaæ, ¿e Finlandia "nie bêdzie trzymaæ siê euro za wszelk± cenê i jest przygotowana na ka¿dy scenariusz", w tym na porzucenie wspólnej unijnej waluty.
Tymczasem nasz premier, z naszym ministrem finansów, ochoczo zadeklarowali udzia³ w ratowaniu niemieckich i francuskich aktywów zamro¿onych w greckich bankach (bo pomoc dostaj± nie zwykli mieszkañcy, tylko banki dotowanych krajów). I uczynili to niejako na wyrost, bo nie jeste¶my przecie¿ w strefie eurolandu.
By zobrazowaæ hojno¶æ premiera Donalda Tuska i ministra Vincenta Rostowskiego, przywo³am znalezione gdzie¶ w Internecie dane na temat ¶rednich zarobków brutto w zmagaj±cych siê z kryzysem finansowym krajach: Hiszpania – 2 600 euro; Grecja – 2 295 euro; W³ochy – 2 029 euro i najbiedniejsza z tych krajów Portugalia – 1 030 euro. A na koniec „zielona wyspa” Europy, kraj sukcesu, czyli my, Polska – 814 euro.
Có¿, trzeba siê zrzuciæ na Hiszpanów, Greków i W³ochów. Bo maj± kryzys.
Jan L. FRANCZYK
· Napisane przez Administrator
dnia July 12 2012
1426 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".