Urodzi³ siê w ¯abnie przed 78 laty, a szko³ê powszechn± ukoñczy³ w Krzy¿u pod Tarnowem, a nastêpnie zosta³ absolwentem Liceum Pedagogicznego w Tarnowie. Tam te¿ rozpocz±³ pierwsz± pracê w zawodzie nauczyciela w 1951 roku. Nastêpnie wyjecha³ do Krakowa podejmuj±c pracê w Dyrekcji Okrêgu Szkolenia Zawodowego przy ul. Dietla. W 1953 zostaje powo³any do czynnej s³u¿by wojskowej w marynarce wojennej, w której s³u¿y do 1957 roku. Wraca do zawodu nauczyciela mimo ukoñczenia s³u¿by wojskowej w stopniu oficerskim. Zostaje nauczycielem w SP 81 w os. Krakowiaków w Nowej Hucie i z t± dzielnic± zwi±zuje siê na sta³e. Zamieszkuje w os. Kolorowym, gdzie do dzisiaj mieszka. W SP 81 awansuje zostaj±c najpierw zast. kierownika. Nastêpnie kieruje SP 86 w os. Zgody, a potem przez 10 lat SP 92 w os. Spó³dzielczym. Tutaj wspomina jak uda³o siê utworzyæ klasy pó³internatowe dla dzieci i m³odzie¿y maj±cych problemy rodzinne. Uczniowie przychodzili do szko³y wcze¶nie rano bez wzglêdu na harmonogram zajêæ, zjadali ¶niadanie, uczestniczyli w zajêciach sportowych. Po po³udniu otrzymywali obiad i odrabiali lekcje z udzia³em nauczycieli. Dopiero wieczorem po podwieczorku wracali do domu. Nauczyciele prowadz±cy dodatkowe zajêcia sportowe i pozalekcyjne czynili to spo³ecznie w ramach swoich etatów. Oczywi¶cie tak¿e rodziny nie ponosi³y dodatkowych kosztów z tego tytu³u. Dzisiaj wielu z tych uczniów i uczennic osi±gnê³o sukcesy ¿yciowe koñcz±c studia i robi±c kariery zawodowe. W latach siedemdziesi±tych kieruje jeszcze dwa lata (1975–77) SP 115 w os. Jagielloñskim. Z pracy pedagogicznej z sentymentem wspomina wspó³pracê ze Zwi±zkiem Harcerstwa Polskiego, który odgrywa³ istotn± rolê w procesie wychowawczym dzieci i m³odzie¿y. W szko³ach, którymi kierowa³ têtni³y ¿yciem harcówki, a rodzice brali aktywny udzia³ w edukacji i opiece nad swoimi dzieæmi. Od 1977 zostaje dyrektorem Dzielnicowego Zespo³u Ekonomii i Administracji Szkó³ w Nowej Hucie, którym kierowa³ do 30 czerwca 2003 roku. W tym przypadku za swój najwiêkszy sukces uwa¿a budowê i modernizacjê placówek istniej±cych w osiedlach wiejskich Nowej Huty takich jak Wolica, Ko¶cielniki, Lubocza, Wyci±¿e, Wadów, gdzie równie¿ powsta³y sale gimnastyczne. Tej tylko zabrak³o w Branicach. To za jego czasów zbudowano tak¿e od podstaw SP 130 w os. O¶wiecenia, a po rozwiniêciu dzia³alno¶ci DZEAS na Podgórze nowoczesn± placówkê przy ul. My¶liwskiej. Ceni sobie tak¿e fakt, ¿e uda³o mu siê uratowaæ dla Krakowa piêkny o¶rodek szkolno-rekreacyjny w Go³kowicach, który kiedy¶ s³u¿y³ nowohuckim harcerzom. To DZEAS pod jego kierownictwem i za jego rekomendacj± przej±³ ten O¶rodek jako jednostkê bud¿etow±, a nastêpnie rozpocz±³ proces modernizacji. Jak sam podkre¶la wiele uda³o mu siê osi±gn±æ kieruj±c DZEAS-em przy pomocy dyr. Mieczys³awa Kasprzyka i pozosta³ych wspó³pracowników, a tak¿e dziêki dobremu porozumieniu z dyrektorami nowohuckich placówek o¶wiatowych.
Stanis³aw Rajski przez ca³e ¿ycie jest cz³owiekiem aktywnym. Jego pasj± by³a tak¿e pi³ka rêczna, w któr± jako m³ody cz³owiek gra³, a nastêpnie zosta³ sêdzi±, dochodz±c do klasy miêdzynarodowej. Sêdziowa³ m.in. mecze w I lidze pi³ki rêcznej, a tak¿e wspomina jak sêdziowa³ na m³odzie¿owych mistrzostwach Europy mecz fina³owy pomiêdzy Zwi±zkiem Radzieckim, a NRD. Do dzisiaj dzia³a w Zwi±zku Nauczycielstwa Polskiego i podkre¶la, ¿e zawsze dodatkowe zajêcia wykonywa³ spo³ecznie nie oczekuj±c zap³aty.
Obecnie jest wdowcem, ¿ona by³a nauczycielk±. Wychowa³ dwóch synów. Krzysztof jest bankowcem, a drugi, Bogus³aw nauczycielem w Cieszynie, zamieszkuj±c na Zaolziu. Ma cztery wnuczki, dwie córki Krzysztofa, Karolina mieszka
w Warszawie, a Natalia studiuje na Uniwersytecie Rolniczym. Natomiast córki
Bogus³awa, Magda robi doktorat na Wydziale Chemii UJ, a Agnieszka po studiach stomatologicznych na Akademii Medycznej w Zabrzu, odbywa sta¿ w Nowej
Hucie.
S³awomir Pietrzyk
Fot. autor
· Napisane przez Administrator
dnia October 15 2010
3221 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".