Chruszczow przyjecha³ do ko³chozu.
- Dobrze wam siê ¿yje? - za¿artowa³ Chruszczow.
- Dobrze! - za¿artowali ko³cho¼nicy…
* * *
Egzamin na wydziale radiotechniki. Profesor siedzi i stuka palcami w blat, studenci pisz± co¶ w skupieniu, tylko jeden nic nie kuma. Nagle dwóch studentów zerwa³o siê, podbieg³o, wziê³o wpisy i wysz³o. Potem jeszcze kilku. Potem ca³a reszta. Na koniec zosta³ tylko ten jeden, biedny niekumaty. Profesor mówi do niego:
- Chod¼ pan, wpiszê dwójê...
- Ale dlaczego? Nie sprawdzi³ pan mojej pracy, a innym pan powpisywa³ od rêki...
- Panie kolego. Wystukiwa³em w blat Morsem: "Kto chce pi±tkê niech podchodzi... Kto chce czwórkê niech podchodzi..."
* * *
Starszy go¶æ na emeryturze mia³ problemy ze s³uchem. W koñcu trafi³ na lekarza, który bardzo mu pomóg³. Miesi±c pó¼niej mê¿czyzna wraca do lekarza na wizytê kontroln±. Lekarz mówi:
- Pañski s³uch jest w znakomitej formie. Pañska rodzina musi byæ bardzo zadowolona, ¿e znowu pan s³yszy.
Jegomo¶æ na to:
- Och, jeszcze im nie powiedzia³em. Po prostu siedzê i s³ucham rozmów. Ju¿ trzy razy zmienia³em mój testament…
· Napisane przez Administrator
dnia September 02 2010
1220 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".