- Panie doktorze, mój rozrusznik serca ma chyba defekt!
- Po czym pan tak s±dzi?
- Bo jak kaszlnê, to mi siê kana³y prze³±czaj± w telewizorze…
* * *
Ojciec pyta syna:
- Co robili¶cie dzi¶ na matematyce?
- Szukali¶my wspólnego mianownika.
- Co¶ podobnego! Kiedy ja by³em w szkole, te¿ szukali¶my wspólnego mianownika! ¯e te¿ nikt go do tej pory nie znalaz³...
* * *
Dyrektor szko³y przechodzi korytarzem obok klasy, z której s³ychaæ straszny wrzask. Wpada, ³apie za rêkaw najg³o¶niej wrzeszcz±cego, wyci±ga go na korytarz i stawia w k±cie. Po chwili z klasy wychodzi kolejnych trzech m³odzieñców, którzy pytaj±:
- Czy mo¿emy ju¿ i¶æ do domu?
- A z jakiej racji?
- No... przecie¿ skoro nasz nowy pan od matematyki stoi w k±cie, to chyba lekcji nie bêdzie, prawda?
* * *
Przychodzi bezrobotny na budowê szukaæ pracy. Idzie do majstra, a ten pyta:
- Co mo¿e pan robiæ?
- Mogê kopaæ - odpowiada bezrobotny.
- A co jeszcze mo¿e pan robiæ?
- Mogê nie kopaæ...
* * *
Dwóch kumpli rozmawia przy piwie:
- Podobno niedawno siê o¿eni³e¶?
- Tak.
- Nooo, to teraz ju¿ wiesz, czym jest prawdziwe szczê¶cie.
- Tak, wiem, ale ju¿ jest za pó¼no...
Sentencja tygodnia
Magna pars libertatis est bene mortus venter (³ac.) – Znaczna czê¶æ wolno¶ci, to dobrze zdyscyplinowany ¿o³±dek.
Seneka
· Napisane przez Administrator
dnia September 11 2009
1131 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".