11 listopada 1918 r. w wagonie w Compiègne w imieniu sprzymierzonych Ferdinand Foch podpisa³ rozejm z pokonanymi Niemcami, koñcz±c I wojnê ¶wiatow±. Jej skutkiem by³o powstanie na gruzach monarchii Habsburgów, Romanowów, Hohenzollernów i Osmanów wielu nowych lub odrodzonych pañstw (Austria, Czechos³owacja, Estonia, Finlandia, Litwa, £otwa, Polska, Zwi±zek Radziecki, Wêgry oraz Królestwo Serbów, Chorwatów i S³oweñców), a tak¿e zmiany granic istniej±cych uczestników walk (m.in. przy³±czenie Siedmiogrodu do Rumunii oraz Alzacji i Lotaryngii do Francji).
„Wielka Wojna” rozpoczê³a siê 28 lipca 1914 r., kiedy to Austro-Wêgry wypowiedzia³y wojnê Serbii. Jednym z wielu powodów tego dzia³ania by³o zastrzelenie w Sarajewie przez serbskiego nacjonalistê Gavrilê Principa arcyksiêcia Franciszka Ferdynanda. Wojna szybko przerodzi³a siê w ¶wiatowy konflikt. Po stronie Austro-Wêgier do wojny przy³±czy³y siê: Niemcy, Turcja i Bu³garia, po stronie serbskiej za¶ Rosja, a za ni±: Francja, Wielka Brytania, Japonia, W³ochy, Rumunia, Stany Zjednoczone i inne pañstwa. Walki poch³onê³y ¿ycie kilku milionów cywilów i ok. 10 mln ¿o³nierzy, w tym pó³ miliona Polaków w ró¿nych armiach.
Wojenna rzeczywisto¶æ nie by³a tak radosna, jak w ¶piewanej wówczas przez niemieckich ¿o³nierzy piosence: In einem Polenstädtchen da lebte einst ein Mädchen, die war so schön. Sie war das allerschönste Kind, das man in Polen findt. Aber nein, aber nein, sprach sie, ich küsse nie. Mieli oni problemy du¿o wiêksze, ni¿ stanowcza odmowa dania im ca³usa przez ¶liczn± polsk± dziewczynê. W notatkach Jana Jarny ju¿ w 1914 r. rzeczywisto¶æ ta wygl±da³a tak: Przez Olkusz sun± poci±gi na³adowane rannymi, gdy us³yszymy ich jêki i zobaczymy krew czêstokroæ sp³ywaj±c± ze stopni wagonów, natenczas serce siê ¶ciska z ¿alu i bólu nad nêdz± ludzk±. Ernst Jünger opisa³ bitwê nad Somm± nastêpuj±co: Straszliwe by³o to rozryte pole walki. W¶ród ¿ywych obroñców le¿eli martwi [...]. Jar i obszar z ty³u pokryty by³ Niemcami, teren z przodu Anglikami. Z nasypów stercza³y rêce, nogi i g³owy; przed naszymi dziurami le¿a³y pourywane cz³onki i trupy.
Barbarzyñstwa wojny dozna³y w ró¿nym stopniu tak¿e ludno¶æ cywilna i dziedzictwo kulturowe. Szczególnym okrucieñstwem wykazali siê Niemcy okupuj±cy Belgiê, w której masowo rozstrzeliwano mê¿czyzn, kobiety i dzieci (22 i 23 sierpnia 1914 r. tylko w Taminens i Dinant zabito niemal 1000 osób), a tak¿e Turcy, którzy dokonali ludobójstwa ok. pó³tora miliona Ormian rzekomo sympatyzuj±cych z Rosjanami.
Wojenna po¿oga szala³a nie tylko na dalekich frontach, ale i w s±siedztwie Krakowa. W Su³oszowej zniszczeniu uleg³o ponad 100 gospodarstw, a Pilica po ostrzale artyleryjskim wygl±da³a jak wielkie kretowisko. Wysiedlano miejscowo¶ci – jak np. S³awniów – znajduj±ce siê na linii walk. Zak³ady przemys³owe zaprzesta³y lub znacznie zmniejszy³y produkcjê, co powodowa³o bezrobocie. Niszczono infrastrukturê, przeprowadzano rekwizycje wozów, zwierz±t gospodarskich i zbo¿a. Wszystko to by³o przyczyn± ubo¿enia ludno¶ci. Najgorsza jednak by³a ¶mieræ, która czêsto przychodzi³a nieoczekiwanie. Poleg³ych ¿o³nierzy chowano na wspólnych wielowyznaniowych cmentarzach wojennych, z których wiele – np. obiekt w Kotowicach – dotrwa³o w dobrym stanie do dzisiaj. Cywile grzebani byli na swoich cmentarzach parafialnych. Podkre¶liæ jednak trzeba, ¿e w zachowanych relacjach o wojnie w rejonie podkrakowskim nie ma wzmianek, by którakolwiek z armii dopuszcza³a siê prze¶ladowañ miejscowej ludno¶ci, ani ¿adnych wiadomo¶ci o zbrodniach wojennych.
Wielka Wojna – straszny konflikt wywo³any przed ponad stuleciem przez nacjonalizmy – niczego nie nauczy³ nacjonalistów wspó³czesnych. Zapewne znów przejd± oni 11 listopada ulicami Warszawy, przynosz±c wstyd Polakom, którzy 100 lat temu zaczêli odbudowywaæ Polskê, a po dwóch dziesiêcioleciach musieli patrzeæ na jej upadek i gin±æ w jeszcze wiêkszej wojnie.
Niezale¿nie od polskiego Narodowego ¦wiêta Niepodleg³o¶ci w wielu krajach w rocznicê podpisania rozejmu w Compiègne obchodzi siê Dzieñ Pamiêci lub Dzieñ Weteranów.
Rados³aw Liwoch, Irena Wójcik
Fot. Irena Wójcik.
Austriacka klamra do pasa g³ównego znaleziona w okolicy Wolbromia - zapewne ¶lad walk austriacko-rosyjskich jesieni± 1914 r.
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".