Wed³ug zgodnej opinii wielu do¶wiadczonych wêdkarzy jest kilka okresów, w których sandacz ¿eruje wyj±tkowo, a jego dobre ¿erowanie prognozuje niez³e sandaczowe ¿niwa. Te miesi±ce to: czerwiec, sierpieñ i pa¼dziernik. Ale w¶ród tych trzech miesiêcy, to w³a¶nie pa¼dziernik ma najlepsz± opiniê jako miesi±c sandacza. ¯erowaniu sandacza sprzyja pogoda bez ostrego s³oñca, to mo¿e byæ nawet tzw. szarówka z przelotnym kapu¶niaczkiem. A takich w³a¶nie dni w pa¼dzierniku nie brakuje. Sandacz ¼le reaguje zarówno na gwa³towne och³odzenie jak i przegrzanie wody. W takich warunkach swoj± aktywno¶æ ogranicza jedynie do chwilowego zainteresowania siê przynêt± – o ¶wicie i o zmierzchu. Natomiast w pa¼dziernikowy, przymglony dzieñ, przy ustabilizowanej temperaturze i wzglêdnie sta³ym ci¶nieniu, sandacz potrafi ¿erowaæ niemal od wczesnego rana a¿ do pó¼nego zmierzchu, a nawet w nocy.
Sandacz po ³acinie nazywa siê Lucioperca lucioperca L. Gdyby nazwê tê przet³umaczyæ dos³ownie, to sandacz nazywa³by siê „szczupakookoñ”. I co¶ w tym jest. Przynajmniej je¶li chodzi o wygl±d zewnêtrzny. Do szczupaka upodabnia go trochê smuk³y pokrój cia³a, lekko wyd³u¿ony pysk i zêby ¶wiadcz±ce o drapie¿nym charakterze. Do okonia zbli¿a go przede wszystkim charakterystyczna p³etwa grzbietowa podzielona na dwie czê¶ci, z której pierwsza jest kolczasta, a druga miêkkopromieniowa. To rodowy znak okoni. I w³a¶nie okoñ oraz jazgarz uznawani s± za pobratymców naszego sandacza. Za to w innych europejskich wodach ¿yj± jeszcze bli¿si krewni sandacza: sandacz balatoñski, wo³¿añski bersz oraz ¿yj±ce w Dunaju dwa gatunki czopa.
Z osobliwo¶ci sandacza ciekawy jest jego zwyczaj poruszania siê po linii zygzakowatej podczas ¶cigania ofiary. Zreszt± i przy holowaniu tej ryby do¶æ charakterystyczne jest jej „chodzenie” na boki, co mo¿e niekiedy zmyliæ mniej do¶wiadczonego wêdkarza, przekonanego, ¿e holuje karpia. Sandacz jednak mêczy siê o wiele szybciej ni¿ karp i z podprowadzeniem go do podbieraka nie ma takich trudno¶ci jak z du¿ym cyprinusem. Kto¶ powie, ¿e nie mo¿na siê pomyliæ, bo przecie¿ karp ³akomi siê na inne przynêty. To prawda, nie mo¿emy siê pomyliæ, gdy sandacza ³owimy na martw± rybkê lub ¿ywca. Ale sandacz potrafi skusiæ siê czasami na do¶æ nieoczekiwan± przynêtê – na przyk³ad na czerwonego robaka ozdobionego ¿ó³tym ziarnem kukurydzy. Tak, jak zdarzy³o siê to mojemu koledzy nad zalewem z Zes³awicach, o czym pisa³em kilka tygodniu temu.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia October 04 2008
4791 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".