„Gdzie¶ ko³o maja, czerwca, mo¿na siê spodziewaæ, ¿e machina ruszy” – mówi³a Beata Sawicka, pos³anka Platformy Obywatelskiej w czasie nagrywanej rozmowy z funkcjonariuszem Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Ta machina – to oczywi¶cie prywatyzacja szpitali, która – wed³ug by³ej pos³anki – mia³a przedsiêbiorczym dzia³aczom Platformy zapewniæ ¼ród³o ³atwych dochodów. S³awne „krêcenie lodów”, które dziêki temu nagraniu sta³o siê symbolem ³apówkarskich apetytów, oznacza³o w³a¶nie interesy zwi±zane ze sprzeda¿± sprywatyzowanych wcze¶niej szpitali.
W kampanii wyborczej w 2007 roku Prawo i Sprawiedliwo¶æ ostrzega³o przed pomys³ami Platformy, aby wiêksz± czê¶æ s³u¿by zdrowia przekazaæ w prywatne rêce i tym samym pozbyæ siê k³opotów. Platforma jednak zaprzecza³a, twierdz±c, ¿e szpitali prywatyzowaæ nie zamierza. Dzisiaj szef klubu parlamentarnego Platformy wyja¶nia, ¿e kampania ma swoje prawa. Chocia¿ wówczas wypierano siê tej koncepcji, to teraz – po pó³ roku – uznano, ¿e czas do niej wróciæ. Dok³adnie tak, jak przewidzia³a cytowana pos³anka, z której uczyniono rzekom± ofiarê PiS-owskiej nagonki.
Plan jest prosty: rz±d pomo¿e szpitalom wydobyæ siê z d³ugów, a samorz±dy – w wiêkszo¶ci województw pozostaj±ce obecnie w rêkach polityków Platformy – bêd± mog³y szpitale sprzedaæ. Prywatny w³a¶ciciel mo¿e oczywi¶cie nadal utrzymywaæ dotychczasowe zasady funkcjonowania swojej w³asno¶ci i na przyk³ad kontraktowaæ us³ugi medyczne dla emerytów, mo¿e jednak – i to jest znacznie bardziej prawdopodobne – przekszta³ciæ placówkê w luksusow± klinikê, pobieraj±c± wysokie op³aty od zamo¿nych pacjentów. Wtedy dotychczasowi klienci szpitala, bêd± musieli ograniczyæ leczenie do kontaktu z lekarzem w przychodni. Na nic wiêcej nie bêdzie ich staæ.
Jest jednak mo¿liwy jeszcze gorszy scenariusz. Na us³ugach medycznych mo¿na zarobiæ, ale jeszcze lepiej op³acaj± siê us³ugi hotelarskie lub budowa mieszkañ pod wynajem. Po co trudziæ siê prowadz±c szpital, zatrudniaj±c lekarzy i pielêgniarki, kupuj±c sprzêt medyczny i lekarstwa, spieraj±c siê ze zwi±zkowcami? Przecie¿ wiêcej i ³atwiej mo¿na zarobiæ zamieniaj±c szpital na hotel albo wyburzaj±c budynki szpitalne, aby w ich miejsce zbudowaæ osiedle apartamentowców. Gdy samorz±d sprzeda szpital biznesmenowi, on zamiast zawracaæ sobie g³owê leczeniem, zainwestuje w jego przebudowê. Pesymi¶ci ju¿ mog± wyobraziæ sobie szpital im. Rydygiera, zamieniony na piêciogwiazdkowy hotel z basenem, albo supermarket wzniesiony na terenie szpitala ¯eromskiego.
Maj± racjê ci politycy, którzy zapowiadaj±, ¿e grozi nam przekrêt, najwiêkszy od 1989 roku. Wówczas tak prywatyzowano fabryki: sprzedawano maszyny, zwalniano pracowników, a budynki przeznaczano na ca³kiem inny cel, zapewniaj±cy wiêksze zyski. Je¿eli powtórzy siê sytuacja sprzed lat, to bêdziemy ca³kowicie bezradni, nawet gdyby w kolejnych wyborach Platforma utraci³a w³adzê: szpitale bêd± ju¿ sprzedanie i nie bêdzie prawnej mo¿liwo¶ci, aby je odzyskaæ dla pacjentów.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia May 16 2008
1342 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".