Na pewno w Europie, a w szczególno¶ci tej wschodniej zdecydowana wiêkszo¶æ spo³eczeñstw ¿yje na krawêdzi wojny i pokoju. Zgromadzenie na granicy Ukrainy przez Rosjê od strony wschodniej, pó³nocnej (na granicy z Bia³orusi±) i po³udniowej od strony morza kilkuset tysiêcy ¿o³nierzy i potê¿nego arsena³u s³u¿±cego agresji militarnej budzi coraz wiêkszy niepokój. Ostatnie decyzje W³adimira Putina o uznaniu tzw. Ludowych Republik Doniecka i £ugañska, a praktycznie w³±czenie ich do Rosji, bo zaraz wkroczy³y tam wojska rosyjskie spowodowa³y pocz±tek wojny. Na pewno to nie koniec agresji rosyjskiej i wiele bêdzie zale¿a³o od postawy pañstw Zachodu. Odpowiedzialny za te posuniêcia jest przywódca Rosji W³adimir Putin, który zatêskni³ za odrodzeniem siê Rosji jako wielkiego mocarstwa, tak jak to by³o za czasów Zwi±zku Radzieckiego. Od samego pocz±tku objêcia swojej w³adzy w Rosji twierdzi³ on, ¿e najwiêksz± katastrof± dla jego Ojczyzny by³ upadek Kraju Rad. Pocz±tkowo szuka³ porozumienia z przywódcami innych czo³owych pañstw ¶wiata, ale gdy to nie przynios³o odrodzenia siê Rosji jako mocarstwa, zacz±³ szukaæ innej drogi.
Pierwsz± prób± by³a w 2008 r. agresja Rosji na Gruzjê szukaj±c± swojej niepodleg³ej drogi. Tylko dziêki wsparciu przywódców pañstw ¶rodkowej Europy i ich przyjazdowi do Tbilisi na czele z Lechem Kaczyñskim uda³o siê uchroniæ to pañstwo przed ponownym wch³oniêciem przez Rosjê. Do dzisiaj Gruzini to pamiêtaj±, a bêd±c w Tbilisi chodzi³em po ulicy Lecha Kaczyñskiego i spotyka³em siê z wyrazami sympatii dla tego polityka.
W 2014 roku Rosja dokona³a kolejnej agresji na Krym oraz wschód Ukrainy. Odby³o siê to w sposób cwany, bo w zasadzie Krym zdobyto bez jednego wystrza³u. Jedynie o Donbas i £ugañsk toczy³y siê walki, a tereny zosta³y opanowane przez separatystów przy wsparciu wojsk rosyjskich. Jednak przegrana prorosyjskich polityków i Majdan stworzy³y niepodleg³± i coraz bardziej szukaj±c± w³asnej drogi Ukrainê. W tej sytuacji Rosja postanowi³a ten proces powstrzymaæ. Dosz³a do wniosku, ¿e Ukraina powinna pozostaæ w sferze wp³ywów rosyjskich. Postawiono obecnym przywódcom tego pañstwa jak równie¿ innym pañstwom europejskim ultimatum. Ukraina nie mo¿e wej¶æ w struktury Unii Europejskiej i NATO. To jest sprzeczne z podstawow± zasad± samostanowienia ka¿dego pañstwa. Zatem je¶li nie udaje siê tego uzyskaæ w drodze ustêpstw to zdaniem przywódcy Rosji pozostaje droga si³owa, czyli wojna.
I tu znale¼li¶my siê w najbardziej niebezpiecznym miejscu od czasów II wojny ¶wiatowej. Przywódca Rosji próbowa³ sk³óciæ pañstwa Zachodu wywo³uj±c kryzys energetyczny i winduj±c ceny surowców. Na szczê¶cie mu siê to nie uda³o i Stany Zjednoczone oraz pañstwa Unii Europejskiej gro¿± Rosji daleko id±cymi sankcjami w przypadku agresji na Ukrainê. Tylko póki co przywódca Rosji to lekcewa¿y i jednak dokonuje si³owych rozwi±zañ. Co prawda jeszcze trwaj± rozmowy dyplomatyczne, ale coraz wiêcej realistycznie my¶l±cych osób nie wierzy w pokojowe rozwi±zania.
Coraz bardziej balansujemy na krawêdzi wojny totalnej sprowokowanej i wywo³ywanej przez Rosjê. A taka wojna to najwiêksze niebezpieczeñstwo dla ludzko¶ci. Dlaczego? Dlatego, ¿e najwiêksi potentaci militarni dysponuj± ¶mierteln± broni±, któr± mo¿na bardzo ³atwo uruchomiæ. To nie jest tylko mo¿liwo¶æ u¿ywania konwencjonalnej broni, ale kusz±ce uruchomienie przycisku z rakietami atomowymi, które mog± siaæ totalne zniszczenie. I tego powinni¶my siê najbardziej obawiaæ. Oby do tego nigdy nie dosz³o…
S£AWOMIR PIETRZYK
(z dnia 22.02.2022 r.)
· Napisane przez Administrator
dnia February 26 2022
400 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".