Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.12.20] O karpi...
· [2024.12.20] Paradok...
· Na niedzielę 22 grud...
· [2024.12.20] Stracon...
· [2024.12.13] Na bole...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2022.01.21] Warto o tym pamiętać (2)
W ubiegłym tygodniu pisałem między innymi o tym, że intensywność żerowania ryb zależy od wielu czynników, ale wśród nich kilka jest dość istotnych – to przede wszystkim zawartość tlenu w wodzie oraz pogoda (zwłaszcza temperatura i wiatr). Dzisiaj chciałbym trochę więcej napisać o wietrze.
Problem jest dość skomplikowany, bo o ile stosunkowo łatwo wskazać zależności pomiędzy temperaturą a żerowaniem ryb, to związek pomiędzy tymże żerowaniem i siłą wiatru, a zwłaszcza kierunkiem z jakiego wieje, nie został dotąd przekonująco wyjaśniony. Oczywiście zarówno siła wiatru jak i temperatura niesionego przezeń powietrza wpływają na natlenienie i temperaturę wody. A oba te czynniki, jak pisałem tydzień temu, wpływają na aktywność żerową.
Ciekawsze są jednak dywagacje wędkarskich autorytetów na temat wpływu kierunku z jakiego wieje wiatr na żerowanie ryb. Żyjący w XVII wieku angielski pisarz Izaak Walton, autor dzieła The Compleat Angler (co można tłumaczyć dosłownie jako „Wędkarz kompletny” albo mniej dosłownie jako „Wędkarz profesjonalista”), zawarł w nim takie oto stwierdzenie: „Ja ze swojej strony odkryłem, że to skąd wieje wiatr i z jaką gwałtownością, ma małe znaczenie, byleby dzień był pochmurny i bez znacznego oziębienia”. Ale w swoich poglądach najwyraźniej był chwiejny, ponieważ wstęp swojego dziełka kończy, skierowanym do czytelnika życzeniem, by wschodni wiatr nigdy nie wiał, gdy wędkarz wybiera się na łowisko.
Złowieszczy dla wędkarzy wschodni wiatr pojawia się także w „Poradniku dla miłośników sportu wędkarskiego” autorstwa Józefa Rozwadowskiego. Nasz rodzimy autorytet zauważa: „Wiatr i stan powietrza mają bezsprzecznie wielkie znaczenie dla wędkarstwa. Rzeczą znaną i wielokrotnie stwierdzoną jest, że przy wietrze wschodnim, połów jest zwykle niewydatny; skąd to pochodzi, wyjaśnić się nie da. Zimny wiatr północny mniej jeszcze jest obiecującym, natomiast pomyślnym zachodni i południowo-zachodni”.
Wydaje się, że niezbyt korzystny dla wędkarzy jest także silny wiatr. Z silnie wiejącym wiatrem związane są dodatkowo skoki ciśnienia, które również mają wpływ na żerowanie ryb. Z drugiej strony nie najlepiej rokuje także pogoda bezwietrzna, gdy powierzchnia wody w jeziorze czy stawie przypomina nieruchomą, płaską taflę. Oczywiście miło się wtedy obserwuje oddalony od nas o kilka lub kilkanaście metrów spławik – tyle tylko, że w większości przypadków taki spławik nawet nie drgnie. Ale wystarczy, że powieje lekki wietrzyk z południa lub zachodu, że woda zacznie się lekko marszczyć i – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – nasz nieruchomy dotychczas spławik zaczyna cieszące oko tańce. A gdy nagle zniknie pod wodą, wpadamy w euforię. No, bo wreszcie mamy branie.
Generalnie z wiatrem jest tak, jak napisałem. Ale trzeba pamiętać o jeszcze jednej podstawowej wędkarskiej prawdzie. I łowisko i ryby zawsze mogą nas zaskoczyć. Swoją największą płoć złowiłem dwadzieścia parę lat temu z gruntu w czchowskim zbiorniku - w lipcowe, gorące i bezwietrzne południe. Wyciągałem też leszcze przy wietrze wiejącym od wschodu. I to w wędkarstwie jest piękne. Nigdy nie wiemy, czym zakończy się nasza wyprawa. Bo ryby, które na pewno możemy mieć w ręce, leżą tylko na obłożonych lodem stoiskach w supermarketach. W naturze, nad wodą, wszystko jest możliwe, ale nic nie jest pewne.
Jakub Kleń
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 30,011,351 unikalnych wizyt