Lipień (Thymallus thymallus), jest jedynym europejskim reprezentantem rodziny lipieniowatych. Należy do najbardziej kolorowych ryb żyjących w naszych wodach. Grzbiet lipieni jest szarobrunatny, jasnobrązowy lub szarozielony, natomiast boki są srebrzyste (czasami okraszone złotawym nalotem). Za to prawie zawsze u okazów dorosłych mienią się odcieniami czerwieni – u ryb starszych, zwłaszcza u samców, barwa ta staje się wyraźniejsza, niekiedy przechodząca we fiolet, stąd duże okazy lipieni bywają przez wędkarzy nazywane kardynałami. Lipienie, które żyją na południu Polski mają mocniejsze barwy niż lipienie z rzek Polski Północnej. Bardziej kolorowe są też ryby z płytkich rzek o kamienistym dnie. Może właśnie dlatego lipienie z Sanu zawsze wydawały mi się szczególnie piękne.
O ile w północnej Europie (m.in. w Szwecji i Finlandii) lipienie żyją zarówno w tamtejszych rzekach jak i w chłodnych, przepływowych jeziorach (a nawet w Bałtyku w wysłodzonych wodach Zatoki Botnickiej), o tyle w Polsce ryby te żyją tylko w rzekach. Zupełnie wyjątkowo pomieszkują także w przepływowych częściach zbiorników zaporowych – taka sytuacja jest na przykład w Myczkowcach na Sanie. Lipienie występują w dwóch pasach na południu i północy naszego kraju. Na południu zamieszkują górskie i podgórskie rzeki Karpat i Sudetów – od Nysy Łużyckiej na zachodzie po dorzecze Dunajca na wschodzie. Wschodnią granicę zasięgu lipienia przesunęły jeszcze bardziej na wschód udane wsiedlenia lipieni w dorzecza Wisłoki i Sanu. Do tego ostatniego lipienie trafiły zresztą dość późno, bo dopiero w połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Na północy Polski lipienie można spotkać w większości rzek Pojezierza Pomorskiego. Na Mazurach lipienie występują (jako ryby autochtoniczne) tylko w dwóch małych rzekach basenu Pregoły – w Bludziance i Błędziance oraz w Marysze, zasilającej basen Niemna. Natomiast w wyniku wsiedlenia lipienie pojawiły się także w Pasłęce, Drwęcy, Łynie,w dorzeczu Supraśli i w Pisie.
Jak widać lipienie w wielu rzeczkach i rzekach pojawiły się wyniku udanych wsiedleń. Także do tych rzek, w których uprzednio wyginęły. Ale przyszłość lipieni, ryb niewątpliwie bardzo atrakcyjnych wędkarsko, zależy od wielu czynników – od tego, jaka będzie czystość wody oraz od innych parametrów danej rzeki. I nie chodzi tylko o możliwe zanieczyszczenia, ale także o regulacje rzecznych koryt, o eksploatację rzecznego żwiru, a w końcu także o wędkarską presję. Te wszystkie czynniki mogą sprawić, że nasze lipienie, ryby wyjątkowo piękne, znów będą tracić możliwość egzystencji.
Jakub Kleń
· Napisane przez Administrator
dnia March 05 2021
829 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".