Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.12.20] O karpi...
· [2024.12.20] Paradok...
· Na niedzielę 22 grud...
· [2024.12.20] Stracon...
· [2024.12.13] Na bole...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2021.03.05] Lipień, czyli… kardynał
Lipień (Thymallus thymallus), jest jedynym europejskim reprezentantem rodziny lipieniowatych. Należy do najbardziej kolorowych ryb żyjących w naszych wodach. Grzbiet lipieni jest szarobrunatny, jasnobrązowy lub szarozielony, natomiast boki są srebrzyste (czasami okraszone złotawym nalotem). Za to prawie zawsze u okazów dorosłych mienią się odcieniami czerwieni – u ryb starszych, zwłaszcza u samców, barwa ta staje się wyraźniejsza, niekiedy przechodząca we fiolet, stąd duże okazy lipieni bywają przez wędkarzy nazywane kardynałami. Lipienie, które żyją na południu Polski mają mocniejsze barwy niż lipienie z rzek Polski Północnej. Bardziej kolorowe są też ryby z płytkich rzek o kamienistym dnie. Może właśnie dlatego lipienie z Sanu zawsze wydawały mi się szczególnie piękne.
O ile w północnej Europie (m.in. w Szwecji i Finlandii) lipienie żyją zarówno w tamtejszych rzekach jak i w chłodnych, przepływowych jeziorach (a nawet w Bałtyku w wysłodzonych wodach Zatoki Botnickiej), o tyle w Polsce ryby te żyją tylko w rzekach. Zupełnie wyjątkowo pomieszkują także w przepływowych częściach zbiorników zaporowych – taka sytuacja jest na przykład w Myczkowcach na Sanie. Lipienie występują w dwóch pasach na południu i północy naszego kraju. Na południu zamieszkują górskie i podgórskie rzeki Karpat i Sudetów – od Nysy Łużyckiej na zachodzie po dorzecze Dunajca na wschodzie. Wschodnią granicę zasięgu lipienia przesunęły jeszcze bardziej na wschód udane wsiedlenia lipieni w dorzecza Wisłoki i Sanu. Do tego ostatniego lipienie trafiły zresztą dość późno, bo dopiero w połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Na północy Polski lipienie można spotkać w większości rzek Pojezierza Pomorskiego. Na Mazurach lipienie występują (jako ryby autochtoniczne) tylko w dwóch małych rzekach basenu Pregoły – w Bludziance i Błędziance oraz w Marysze, zasilającej basen Niemna. Natomiast w wyniku wsiedlenia lipienie pojawiły się także w Pasłęce, Drwęcy, Łynie,w dorzeczu Supraśli i w Pisie.
Jak widać lipienie w wielu rzeczkach i rzekach pojawiły się wyniku udanych wsiedleń. Także do tych rzek, w których uprzednio wyginęły. Ale przyszłość lipieni, ryb niewątpliwie bardzo atrakcyjnych wędkarsko, zależy od wielu czynników – od tego, jaka będzie czystość wody oraz od innych parametrów danej rzeki. I nie chodzi tylko o możliwe zanieczyszczenia, ale także o regulacje rzecznych koryt, o eksploatację rzecznego żwiru, a w końcu także o wędkarską presję. Te wszystkie czynniki mogą sprawić, że nasze lipienie, ryby wyjątkowo piękne, znów będą tracić możliwość egzystencji.
Jakub Kleń
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 30,013,222 unikalnych wizyt