Jedn± z najmilej wspominanych wêdkarskich wypraw by³ nasz ubieg³oroczny wyjazd na Bobrowe Rozlewisko w Zabierzowie Bocheñskim. Pojechali¶my tam pocz±tkiem wrze¶nia. Przede wszystkim dlatego, aby sprawdziæ jak tam siê ³owi i jak wygl±da samo ³owisko, bo wcze¶niej tam nie byli¶my, a trochê o nim ju¿ s³yszeli¶my. Nie bez znaczenia by³o i to, ¿e ³owisko jest stosunkowo niedaleko od Nowej Huty, wiêc nie musieli¶my traciæ zbyt wiele czasu na dojazd.
A dlaczego, wraz z Andrzejem i Leszkiem wspominamy mi³o tê wyprawê? Przede wszystkim dlatego, ¿e trochê z³owili¶my. Kilka leszczy, ³adn± p³oæ i trzy niewielkie karpie. Sprawdzi³y siê nasze gruntówki ze sprê¿ynami zanêtowymi. A wszystkie ryby w doskona³ej kondycji od razu wraca³y do wody. Oczywi¶cie, mogli¶my za nie zap³aciæ i zabraæ je ze sob± do domu, ale my pojechali¶my tam na ryby, a nie po ryby. W tym roku zamierzamy wybraæ siê tam ponownie.
Jakub Kleñ
Nad Bobrowym Rozlewiskiem.
· Napisane przez Administrator
dnia July 17 2020
896 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".