Czas epidemii COVID-19 to przede wszystkim walka z wirusem podejmowana przez osoby pracuj±ce w s³u¿bie zdrowia oraz wszystkich wspieraj±cych ten bój. Nie jest on ³atwy, bo nasza s³u¿ba zdrowia od lat cierpi na niedoinwestowanie. Jednak pracownicy robi± bardzo du¿o, za co im chwa³a. Mo¿na tutaj by krytykowaæ w³adze centralne za niedostateczn± liczbê testów, czy brak ¶rodków ochronnych, ale nie bêdê tego czyni³, bo tym siê ró¿niê od lokalnych polityków i us³u¿nych dziennikarzy, którzy ostatnio krytykuj± w³adze Krakowa, tylko dla samej krytyki, nie pokazuj±c twórczego rozwi±zania.
Wiêkszo¶æ m±drych ludzi ma ¶wiadomo¶æ, ¿e epidemia koronawirusa zwi±zana z zamro¿eniem naszego ¿ycia spo³ecznego i gospodarki przyniesie spadek dochodów wszystkim podmiotom zarz±dzaj±cym nasz± gospodark± i ¿yciem spo³ecznym. Zatem trzeba szukaæ oszczêdno¶ci w wydatkach, aby starczy³o pieniêdzy na niezbêdne potrzeby. Jeste¶my ostatnio ¶wiadkami krytyki w³adz miasta Krakowa za podejmowane decyzje zmierzaj±ce do ograniczenia wydatków. Ju¿ niektórzy narzekaj± jak to prezydent zmniejszy³ liczbê kursów komunikacji miejskiej, bo niby s± t³oki. Przyznam szczerze, ¿e nigdzie ich nie widzia³em, ale co tam – niech je¿d¿± puste autobusy i tramwaje, zgodnie z rozporz±dzeniem ministerialnym, ograniczaj±cym liczbê pasa¿erów do 15% „pojemno¶ci” pojazdu. Rozporz±dzenie to jest nadal aktualne, nie by³o dostosowywane do postêpuj±cego „odmra¿ania” ¿ycia spo³ecznego.
Inni malkontenci narzekaj±, jak to ciemno w godzinach nocnych w Krakowie, bo prezydent wy³±czy³ nocne o¶wietlenie i wêdruj±cy noc± nie mog± trafiæ do domu... Nie bêdê komentowa³, kto w dobie epidemii w³óczy siê po nocy, ale statystyki policyjne nie potwierdzaj± wzrostu przestêpczo¶ci noc±.
Kolejni krytykanci wypuszczani przez lobby pracowników zatrudnianych na korzystnych warunkach w sektorze kultury, czy sportu ju¿ podsumowali prezydenta i ewentualnie radnych za to, ¿e chc± zlikwidowaæ M³odzie¿owe Domy Kultury i o¶rodki sportowe bêd±ce na garnuszku gminy. Nie do¶æ, ¿e pos³u¿ono siê k³amstwem, bo nikt tych placówek nie chce likwidowaæ, to pos³u¿ono siê manipulacjami jak to chce siê ograniczyæ dzia³alno¶æ prowadzon± w¶ród m³odzie¿y. Placówki te maj± pozostaæ, jedynie mia³yby byæ poddane restrukturyzacji. Pracownicy zatrudniani w MDK dalej mieli by pracê, tylko nie jako nauczyciele z pensum 18 godzin i innymi przywilejami, ale tak jak inni pracownicy miejskich placówek pracowaliby 40 godzin. Zatem wiêcej czasu po¶wiêcaliby swoim podopiecznych ni¿ obecnie, tak jak to czyni± instruktorzy w innych domach kultury i o¶rodkach. W dobie zaciskania pasa i utraty etatów przez wielu ludzi nie bierze siê tego pod uwagê.
Wreszcie krytyka prezydenta za to, ¿e chce ograniczyæ o oko³o 100 etatów administracjê mu podleg³± – na zasadzie, jak mo¿na w dobie epidemii zwalniaæ ludzi – jest szczytem krytykanctwa. Owszem prezydent chce zmniejszyæ zatrudnienie, ale nie zwalniaj±c pracowników lecz jedynie nie zatrudniaj±c nowych w miejsce tych, którzy odchodz± na emeryturê.
Za s³ownikiem Kopaliñskiego „krytykanctwo” to krytyka dla krytyki, nagminne wytykanie nie istniej±cych lub nieistotnych b³êdów lub braków. W powy¿szych wypadkach mamy w³a¶nie z tym do czynienia. Krytykanctwo uprawiaj± ci, którzy wcale nie maj± na wzglêdzie interesu innych ludzi, lecz my¶l± tylko o swoim bardzo w±sko pojêtym interesie. Niestety w¶ród tych ludzi jest wielu polityków, którzy pod p³aszczykiem obrony innych, jedynie piecz± swoj± pieczeñ o w±tpliwym smaku i zapachu...
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia May 08 2020
715 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".