Platforma podobno rusza w Polskê, chocia¿ jak na razie tylko z kilku miejscowo¶ci nadesz³y informacje o pojawieniu siê grupek dzia³aczy, czêsto w towarzystwie pos³ów, którzy usi³owali na ulicach zaczepiaæ przechodniów i namawiaæ ich na g³osowanie na… W³a¶nie, na co? Nadal nie wiadomo kto i z kim bêdzie reprezentowa³ opozycjê w najbli¿szych wyborach. Trudno siê dziwiæ, ¿e najczêstsz± odpowiedzi± na próby ulicznej agitacji Platformy, jest pytanie: a jaki wy macie program? Na to pytanie wêdruj±cy po ulicach dzia³acze nie potrafi± odpowiedzieæ. Czy bêdzie to pospiesznie wymy¶lony program Platformy, czy bardziej lewicowej Nowoczesnej, czy mo¿e ca³kiem lewackiej Inicjatywy Polskiej – czyli partyjek, które ju¿ zosta³y lub wkrótce zostan± po³kniête przez Platformê? A mo¿e bêdzie to program SLD, które przestêpuje z nogi na nogê, ¿eby dziêki Platformie znale¼æ siê w Sejmie. A mo¿e Biedronia, który coraz powa¿niej my¶li o koalicji z libera³ami?
Czas mija, do wyborów ju¿ mniej ni¿ sto dni, a Platforma wci±¿ nie wie, na czym stoi. Trudno siê dziwiæ, ¿e w tej sytuacji nie ma czasu my¶leæ o programie. W czasie, gdy w ostatni weekend niemal dziesiêæ tysiêcy osób wziê³o udzia³ w trzydniowej konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwo¶ci w Katowicach, a w 16 sesjach i ponad 70 dyskusjach panelowych wystêpowa³o ponad 500 osób, Platforma nawet nie wie, czy ma przygotowywaæ swoich dzia³aczy na bardziej lewicowy, czy bardziej liberalny program. Schetyna kurczowo trzyma siê pomys³u szerokiej koalicji, co oznacza zgodê na ideologiê spod znaku „parad równo¶ci” i LGBT, a przy tym za¿art± walkê z Ko¶cio³em. Do takiej koalicji nie przyst±pi PSL, które te¿ nie jest pewne czy samodzielnie prze¶lizgnie siê ponad 5-procentowym progiem wyborczym, ale którego wyborcy nie wybacz± sojuszu z wrogami Ko¶cio³a. PSL usi³uje wiêc zwabiæ do wspólnego startu kilku sfrustrowanych pos³ów i dzia³aczy Platformy, a tak¿e ugrupowanie Kukiza, o którym nie bardzo wiadomo, czy jeszcze istnieje.
Co Platforma zyska na sojuszu z radykaln±, w¶ciekle ateistyczn± lewic±? Mo¿na przewidywaæ, ¿e to samo co zyska³a niegdysiejsza Unia Wolno¶ci (kto jeszcze pamiêta tak± partiê?), która po dogadaniu siê z dzia³aczami starej komuny, przekszta³ci³a siê w Partiê Demokratyczn± i wkrótce zniknê³a ze sceny politycznej. Platforma uparcie idzie na lewo i pewnie skoñczy tak samo. W jej miejsce powstanie kolejna partia, wspierana przez „Wyborcz±” i TVN, prezentuj±ca siê jako „nowo¶æ” na scenie politycznej. Jest jednak jasne, ¿e nie nast±pi to przed najbli¿szymi wyborami, bo na to jest ju¿ za ma³o czasu. Tak wiêc jest bardzo prawdopodobne, ¿e partie parlamentarnej opozycji pójd± do wyborów osobno (nie dotyczy to Nowoczesnej, której ju¿ nie ma). Przegrane wybory bêd± oznaczaæ rozpad Platformy i jej stopniowy zanik, a tak¿e schy³ek PSL i Kukiza, które najprawdopodobniej nie pokonaj± progu wyborczego.
Je¿eli partie opozycji pójd± osobno, bêdzie to dramatyczna pora¿ka Schetyny. Nie po to odda³ SLD cztery mandaty europos³ów, a PSL – trzy, ¿eby teraz zostaæ samemu, bez koalicjantów i osi±gn±æ wynik poni¿ej 20 procent. Rozczarowani dzia³acze Platformy mu tego nie wybacz±. Tak jak PSL nie daruje Kosiniakowi-Kamyszowi pora¿ki poni¿ej progu wyborczego. Dlatego obaj walcz± raczej o utrzymanie przywództwa w swoich partiach, ni¿ o dobry wynik w wyborach parlamentarnych. Bo o zwyciêstwie ju¿ dawno przestali marzyæ.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia July 12 2019
1080 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".