Ujawnianie tajnych dokumentów bezpieki z czasów komunistycznej dyktatury, wesz³o w³a¶nie w decyduj±c± fazê. Nowa ustawa znacznie rozszerza zakres lustracji, co spowoduje, ¿e np. radni wszystkich szczebli, wyk³adowcy wy¿szych uczelni, dyrektorzy szkó³ czy dziennikarze, bêd± zobowi±zani do z³o¿enia o¶wiadczeñ lustracyjnych (czyli w przypadku wspó³pracy z UB lub SB bêd± musieli ten fakt ujawniæ, a IPN sprawdzi, czy mówi± prawdê). Ponadto zostan± opublikowane spisy zarówno agentów i ich mocodawców, jak i tych, przeciwko którym gromadzono tajne dokumenty. Oczywi¶cie – jak by³o do przewidzenia – tak¿e tym razem przeciwnicy ujawniania agentów nie zamierzaj± z³o¿yæ broni.
Po pierwsze ustawa zosta³a zaskar¿ona do Trybuna³u Konstytucyjnego, który rozstrzygnie, czy jej przepisy s± zgodne z Konstytucj±. Po drugie przeciwko nowej ustawie zorganizowana zosta³a kampania medialna, prowadzona przez ¶rodowiska rozmaitych odcieni lewicy, krytykuj±cej wszystko co wprowadza w ¿ycie rz±d Prawa i Sprawiedliwo¶ci. Po trzecie obroñcy agentów zapowiedzieli, ¿e sami nie z³o¿± o¶wiadczeñ lustracyjnych, nawet pod gro¼b± utraty pracy. Z takimi deklaracjami wyst±pi³a m.in. grupa dziennikarzy oraz pracowników wy¿szych uczelni.
Co oznacza odmowa z³o¿enia o¶wiadczenia lustracyjnego? Przede wszystkim jest to formalna deklaracja, ¿e osoby odmawiaj±ce jego z³o¿enia nie zamierzaj± przestrzegaæ obowi±zuj±cego prawa. Ka¿demu z nas nie podobaj± siê takie czy inne przepisy: jedni uwa¿aj±, ¿e p³ac± za wysokie podatki, innych denerwuj± ograniczenia szybko¶ci jazdy samochodem na terenie zabudowanym. Czy jednak oznacza to, ¿e pierwsi nie wype³ni± w tym roku PIT-ów i nie zap³ac± podatku, a drudzy odmówi± p³acenia mandatów za szybk± jazdê? Prawo jest po to, aby go przestrzegaæ, chocia¿ oczywi¶cie mo¿na dzia³aæ na rzecz jego zmiany. Tylko ¿e dzia³aæ mo¿na ¶rodkami zgodnymi z prawem, w przeciwnym razie kwestionuje siê legalno¶æ pañstwa. Tymczasem sprzeciwiaj±cy siê lustracji dziennikarze bardzo stanowczo domagaj± siê przestrzegania prawa zawsze wtedy, gdy chroni ono ich przywileje. A co by by³o, gdyby pracodawca, któremu nie podobaj± siê podatki, za¿±da³ od swoich pracowników, aby oni równie¿ z³amali prawo? Podobno tak w³a¶nie wobec obowi±zku lustracji post±pi³a redakcja jednej z gazet.
Ujawnienie konfidentów oraz rozliczenie funkcjonariuszy bezpieki od kilkunastu lat napotyka na zdecydowany opór. Oczywi¶cie przede wszystkim walcz± sami zainteresowani, s± jednak równie¿ wp³ywowe ugrupowania oraz ¶rodowiska zawodowe, które z przyczyn politycznych lub kole¿eñskich sprzeciwiaj± siê odkrywaniu niedawnej przesz³o¶ci. Czy i tym razem zdo³aj± zataiæ przed opini± publiczn± niewygodne dla nich fakty? Czy po raz kolejny Polacy pozwol± potraktowaæ siê jak dzieci, przed którymi ukrywa siê tajemnice, zastrze¿one tylko dla doros³ych?
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia March 17 2007
1547 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".