Nominacja dla biskupa Kazimierza Nycza, biskupa diecezji koszaliñsko-ko³obrzeskiej, ale wcze¶niej wieloletniego biskupa pomocniczego w Krakowie, pozwala mieæ nadziejê na przezwyciê¿enie kryzysu w polskim Ko¶ciele. Ten kryzys spowodowa³a przede wszystkim postawa arcybiskupa Wielgusa, powoduj±ca powszechne zgorszenie i wstyd za duchownego hierarchê, ale tak¿e problemy trapi±ce inne diecezje: lustracyjne k³amstwa, nadu¿ycia finansowe z udzia³em by³ych funkcjonariuszy bezpieki, wystêpuj±cych w roli zaufanych biskupich kurii, czy wreszcie afery obyczajowe, takie jak w Poznaniu czy ostatnio w P³ocku. Przyspieszona laicyzacja, widoczna przede wszystkim w du¿ych miastach, ale wystêpuj±ca równie¿ na prowincji, wydawa³a siê ma³o istotna wobec kolejnych skandali, nag³a¶nianych przez media.
W takiej sytuacji pozostawienie Ko¶cio³a w Polsce bez energicznego pasterza, ciesz±cego siê autorytetem nie tylko w¶ród wiernych, wydawa³o siê niepokoj±cym b³êdem. Dopiero w ostatnich dniach pojawi³a siê szansa przezwyciê¿enia stanu bezradno¶ci wobec narastaj±cych problemów. Biskup Kazimierz Nycz obejmie metropoliê warszawsk± z wielkim kredytem zaufania, jakim obdarza go wiêkszo¶æ katolickiej opinii publicznej.
Nowy metropolita ma 57 lat, pochodzi ze Starej Wsi w województwie bielskim, szko³ê ¶redni± ukoñczy³ w Czechowicach-Dziedzicach, a dyplom Wydzia³u Teologicznego na krakowskiej Papieskiej Akademii Teologicznej otrzyma³ w 1973 roku. W 1981 roku uzyska³ doktorat z katechetyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, wtedy te¿ rozpocz±³ pracê w Krakowie jako wizytator katechetyczny, wyk³adaj±c równocze¶nie katechetykê na PAT. W 1988 roku otrzyma³ sakrê biskupi± i przez szesna¶cie lat administrowa³ archidiecezj± krakowsk±. Wró¿ono mu wówczas b³yskotliw± karierê i spodziewano siê wiêkszego awansu, ni¿ funkcja ordynariusza na trudnym Pomorzu. Jak s³ychaæ, poradzi³ sobie ¶wietnie i przez trzy lata zyska³ uznanie i mi³o¶æ tamtejszych wiernych. Wdziêczniejsz± pamiêæ pozostawi³ jednak po sobie w Krakowie, gdzie cieszy³ siê wielkim szacunkiem i uznaniem dla swojej pracowito¶ci, otwarto¶ci w kontaktach z lud¼mi, znajomo¶ci± problemów spo³ecznych i ¶wietn± orientacj± w polityce. By³ te¿ zawsze skromny, unika³ przepychu i dworskiego ceremonia³u, jaki z upodobaniem narzucali swojemu otoczeniu akurat ci biskupi, którzy okazali siê niegodni powierzonych im stanowisk.
Decyzja Stolicy Apostolskiej zosta³a podjêta w sam± porê. Ko¶ció³ w Polsce wci±¿ jeszcze czekaj± trudne chwile, poradziæ z nimi mo¿e sobie jedynie cz³owiek ¶mia³y i zdecydowany. A tak¿e duchowny rozumiej±cy rolê mediów i nie obawiaj±cy siê rozmów z dziennikarzami. Dlatego mo¿na siê spodziewaæ, ¿e najbli¿sze miesi±ce przynios± wiele krzepi±cych wiadomo¶ci z Warszawy, a kryzys ostatnich miesiêcy zostanie za¿egnany z po¿ytkiem dla umocnienia wiary. Kraków cieszy siê i czeka na ingres swojego biskupa do warszawskiej katedry, który odbêdzie siê w ci±gu najbli¿szych tygodni.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia March 11 2007
1546 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".