Wzdrêga, krasnopiórka, krasnopióra (Scardinius erythrophthalmus) nale¿y do rodziny karpiowatych. Zasiedla g³ównie jeziora, ale spotkaæ j± mo¿na tak¿e w wolno p³yn±cych rzekach i starorzeczach bogato poro¶niêtych ro¶linno¶ci± wodn±.
Wzdrêga nie lubi samotno¶ci – jest gatunkiem stadnym. Przy okazji warto zauwa¿yæ, ¿e wzdrêgi s± jedynym gatunkiem ro¶lino¿ernym wystêpuj±cym w polskiej ichtiofaunie. Nie znaczy to, ¿e krasnopiórka gardzi pokarmem zwierzêcym – przeciwnie, chêtnie zjada te¿ plankton, larwy owadów, a tak¿e owady doros³e, które na swoje nieszczê¶cie opadaj± na powierzchniê wody. Co ciekawe, du¿e wzdrêgi mog± byæ tak¿e drapie¿ne – to dlatego wiêksze osobniki atakuj± ma³e blaszki i twistery.
Wzdrêgi rosn± powoli, a ¿yj± nawet do dwudziestu lat. Swój wymiar ochronny (15 centymetrów) osi±gaj± najczê¶ciej dopiero w pi±tym roku swojego ¿ycia. Natomiast d³ugo¶æ 25 centymetrów i masê oko³o pó³ kilograma w ósmym lub dziewi±tym roku. Rekordowe okazy tej ryby osi±gaj± masê oko³o dwóch kilogramów. Ale z³owiæ tak± wzdrêgê, to naprawdê jest sztuka. Polski rekord w po³owie tej ryby nale¿y do Roberta Kozery, który w 2005 z³owi³ wzdrêgê mierz±c± 46 centymetrów i wa¿±c± 1,69 kg.
Wzdrêga nale¿y do najpiêkniejszych, ¿yj±cych w naszych wodach ryb. Swoj± urod± przypomina wrêcz z³ot± rybkê. Mieni±c± siê z³otem i czerwieni±. Takie wzdrêgi ³owi³em kiedy¶ w jeziorze Or³o na Mazurach. Ale i u nas, na po³udniu Polski wzdrêga te¿ nie nale¿y do rzadko¶ci, chocia¿ najczê¶ciej ³owione s± krasnopiórki niewielkie, najczê¶ciej jako przy³ów w trakcie ³owienia p³oci.
A przecie¿, jak w swojej ksi±¿ce „P³oæ i wzdrêga” pisz± Edmund Gutkiewicz i Przemys³aw Mroczek: „£owienie ryb tego gatunku mo¿e dostarczyæ niezapomnianych prze¿yæ, ca³kiem innych ni¿ doznawane podczas zasiadek na p³ocie. Sprawia to przede wszystkim specyfika ³owiska. Królestwem wzdrêgi nie jest bowiem toñ wodna, lecz wszelakie p³ytkie zatoczki poro¶niête ro¶linno¶ci± pod- i nadwodn±. Tam w³a¶nie znajduje ona sobie doskonal± kryjówkê. Nie ma co siê dziwiæ, ju¿ sama budowa krasnopióry ¶wiadczy o jej trybie ¿ycia. Krêpe, aczkolwiek proporcjonalne cia³o, nie pozwala jej byæ sprinterk±. P³oæ, królowa toni, potrafi mkn±æ niczym pocisk, w razie zagro¿enia za¶ zmieniaæ kierunek ucieczki. W otwartej wodzie krasnopióra nie mia³aby szans. Jedynym ratunkiem dla niej jest bezpieczne schronienie. Wie o tym doskonale, i dlatego stawia przed wêdkarzem nie byle jakie wyzwanie. Warto je podj±æ, bo ³owienie wzdrêg jest nie tylko emocjonuj±ce, ale tak¿e wyj±tkowo widowiskowe”.
I jak po takiej zachêcie nie wybraæ siê na krasnopióry? Je¶li bêdzie ³adna pogoda, to mo¿na spróbowaæ w ostatnim tygodniu marca. A dlaczego nie w kwietniu? Dlatego, ¿e w kwietniu i maju wzdrêgi odbywaj± tar³o. Wtedy warto daæ im spokój, chocia¿ okresu ochronnego dla tej ryby formalnie nie ma.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia March 23 2018
1315 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".