Dlaczego karpia nazywam ryb± sentymentaln±? Z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, ¿e pochodz±c ze zlewiska mórz Czarnego, Kaspijskiego i Aralskiego, karpie s± uznawane za przedstawicieli typowo polskich ryb. Przez stulecia tak wros³y w codzienno¶æ naszych wód, ¿e s³ysz±c pytanie o najbardziej popularne polskie ryby ¿yj±ce w naszych wodach, wiêkszo¶æ Polaków wymienia w³a¶nie karpia. Karp do Europy trafi³ oko³o 2 tysi±ce lat temu. I dobrze siê tutaj zadomowi³. Introdukowany zosta³ zreszt± na wszystkie kontynenty z wyj±tkiem… Antarktydy.
Po drugie sentyment do karpia zwi±zany jest te¿ z tradycyjn± polsk± Wigili±. Co prawda, od jakiego¶ czasu niektórzy eksperymentuj± w tym dniu z pstr±gami, ³ososiami, dorszami czy innymi rybami morskimi, ale trudno wyobraziæ sobie polsk± wigilijn± wieczerzê bez karpia (w Anglii taka sytuacja jest do wyobra¿enia, bo Anglicy uwa¿aj± karpia za rybê niejadaln±). Po trzecie wreszcie, moj± pierwsz±, naprawdê wiêksz± ryb± jak± z³owi³em by³ w³a¶nie karp. Zacz±³em wêdkowaæ do¶æ wcze¶nie, ale na haczyku miewa³em p³otki, karasie, okonki, kie³bie… To po tym pierwszym karpiu dotar³o do mnie, ¿e ja równie¿ mogê ³owiæ wiêksze ryby. I po czwarte – karpie, to nocne zasiadki z kolegami przy ognisku. To zasiadki spêdzone na przyjacielskich rozmowach i wspomnieniach przerywanych odezwaniem siê miniaturowego dzwoneczka powieszonego do szczytówki, a od jakiego¶ czasu sygna³em elektronicznego wska¼nika brañ. Tak. Karp jest dla mnie ryb± bardzo sentymentaln±.
Wspomnia³em, ¿e karp by³ moj± pierwsz± wiêksz± z³owion± ryb±. By³em wtedy kilkunastoletnim ch³opcem. Ten pierwszy z³owiony przez mnie karp mierzy³ mo¿e trzydzie¶ci, mo¿e trzydzie¶ci piêæ centymetrów, ale mnie wydawa³ siê wtedy kolosem. To by³a wreszcie moja pierwsza prawdziwa ryba – taka, jak± ³owili prawdziwi wêdkarze. Oczywi¶cie po latach, ³owi³em wiêksze karpie, a te trzydziestoparocentymetrowe nie robi³y ju¿ na mnie ¿adnego wra¿enia. Ale z drugiej strony nie uda³o mi siê nigdy wyci±gn±æ naprawdê du¿ego karpia, takiego na osiemdziesi±t centymetrów. Tymczasem karpie dorastaj± przecie¿ do jednego metra, a rekordowe okazy nawet przekraczaj± metr d³ugo¶ci. Jak doniós³ „Wêdkarski ¦wiat” w 2003 rok z³owiono karpia, który mierzy³ 110 centymetrów. Zdarzaj± siê te¿ sztuki, które mierz± nawet 120 centymetrów. Takie kolosy osi±gaj± wagê ponad 30 kilogramów.
Karp jest ryb± na tyle fascynuj±c±, ¿e w wêdkarskim ¶wiatku funkcjonuj± wêdkarze poluj±cy niemal wy³±cznie na karpie. S± karpiowe kluby i karpiowe ³owiska. Jest specjalny karpiowy sprzêt i typowo karpiowe przynêty. Mo¿na powiedzieæ, ¿e istnieje swoista karpiologia – dziedzina wiedzy po¶wiêcona karpiom. I mo¿e uda mi siê chocia¿ wycinkiem tej wiedzy podzieliæ siê z Czytelnikami naszej wêdkarskiej rubryki.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia June 30 2017
978 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".