Przed nami listopad. Je¶li kto¶ nie obawia siê pluchy, wiatru i zimna (typowych dla tego miesi±ca), mo¿e zapolowaæ na miêtusa. Tym bardziej, ¿e od kilkunastu lat obowi±zuje okres ochronny dla tej ryby, który trwa on od pocz±tku grudnia do koñca lutego. Tak wiêc, przed nami ostatni miesi±c polowania na tê rybê. Wcze¶niej miêtus traktowany by³ jako wodny szkodnik, wy¿eraj±cy ikrê innych szlachetnych gatunków i nie podlega³ ¿adnej ochronie.
A miêtus, jedyna ryba dorszowata ¿yj±ca w naszych s³odkich wodach, jest ryb± kulinarnie bardzo atrakcyjn±. Prawie bez o¶ci, ma bardzo smaczne bia³e i chude miêso. Jego t³usta w±troba (stanowi±ca niekiedy 10 procent ciê¿aru cia³a) uchodzi za przysmak. Miêtusa trzeba tylko porz±dnie obsma¿yæ, gdy¿ przenosi on na cz³owieka pewien gatunek tasiemca.
Miêtusa znajdziemy zarówno w rzekach, jeziorach, zbiornikach zaporowych, a nawet w stawach, do których przedostaje siê wraz z wod± cieków doprowadzaj±cych. W rzekach przebywa od ich górnego biegu (od krainy pstr±ga) a¿ do s³onawych partii przyuj¶ciowych. W jeziorach zamieszkuje najchêtniej miejsca dobrze natlenione, g³êbsze, ciemniejsze i zimniejsze, z czyst± wod±. W zbiornikach dobrym ³owiskiem tej ryby jest kamieniste i piaszczyste dno oraz brzegi poprzerastane korzeniami, w których ryba znajduje naturalne kryjówki. W rzekach sporo jest wy¶mienitych miêtusowych kryjówek w czelu¶ciach kamiennych i wiklinowych zapór i grobli oraz w pl±taninie przybrze¿nych korzeni drzew i krzewów. Sporo takich miejsc znale¼æ mo¿na na przyk³ad w Dunajcu, gdzie przed laty z³owi³em swoje pierwsze miêtusy. Mam nadziejê, ¿e równie¿ w listopadzie tego roku uda mi siê znale¼æ trochê czasu i pojechaæ gdzie¶ na nasze „s³odkowodne dorsze”. Nad Dunajec na przyk³ad.
A tak do listopadowych wypadów na ryby zachêca A. Skar¿yñski, który w swojej ksi±¿ce „Tajemnice wêdkowania” pisa³: „(…) 1 listopada s³oñce wschodzi o godzinie 6.31, zachodzi oko³o 16.07. Listopad jest miesi±cem ch³odnym i wilgotnym, z do¶æ czêstymi opadami ¶niegu z deszczem i ¶niegu. W listopadzie koñczy siê okres wegetacyjny ro¶lin, które b±d¼ w ca³o¶ci, b±d¼ czê¶ciowo opadaj± na dno zbiorników wodnych. Zanika równie¿ ¿ycie drobnych bezkrêgowców, które znale¼æ mo¿na jedynie zagrzebane w mule. Na po³udnie odlatuje perkoz dwuczuby, na du¿ych jeziorach gromadz± siê ³yski nadlatuj±ce z pó³nocy. W listopadzie trwa w dalszym ci±gu tar³o pstr±gów strumieniowych, ³ososi i troci, rozpoczynaj± tar³o sieje i sielawy”.
To bardzo dobry czas na miêtusy. Dobry jest zw³aszcza szybko rozpoczynaj±cy siê zmrok. No i te deszcze ze ¶niegiem. Prawdziwie miêtusowe klimaty.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia October 28 2016
764 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".