Jak najczê¶ciej zachowuje siê ryba uwolniona na brzegu z haczyka? Ano tak - albo ca³a siê trzepocze, albo le¿y bezradnie na boku. Czasami te¿ raz po raz otwiera pysk, jakby chcia³a zaczerpn±æ ¶wie¿ego powietrza. Uwolniony z haczyka wêgorz zachowuje siê zupe³nie inaczej – wije siê jak w±¿. A gdyby¶my z powrotem tego wêgorza wpu¶cili do wody, to na p³yci¼nie zobaczymy, jak odp³ywa wê¿owym, falistym ruchem.
Bior±c wêgorza do rêki czujemy jego sprê¿ysto¶æ, giêtko¶æ i dwukierunkowo¶æ ruchu. Stwierdzamy jego wyj±tkow± ¶lisko¶æ, jakby z powodu braku ³uski. On jednak j± ma, chocia¿ jest ona bardzo drobna i ukryta w grubej skórze. Fizys wêgorz ma do¶æ antypatyczn± – charakterystyczna jest jego niedu¿a, spiczasta gêba z wysuniêt± do przodu doln± szczêk±, z do¶æ okrutnym spojrzeniem ma³ych oczek. W otwartej paszczy zauwa¿ymy drobne z±bki, ¶wiadcz±ce o tym, ¿e wêgorz to nie konsument glonów czy grochu, ale drapie¿nik. Z drugiej strony ryba ta sprawia wra¿enie, ¿e jest napastnikiem niewielkiego kalibru – przy ogromnej paszczy szczupaka, wêgorz ma raczej miniaturowy pyszczek. Ale ta, widoczna na pierwszy rzut oka, ró¿nica mo¿e nas zmyliæ. Wêgorz po³yka ofiary jak w±¿. Gdy wyci±gniemy wêgorza, który po³akomi³ siê na naszego ¿ywca, ze zdumieniem bêdziemy zastanawiaæ siê jak zdo³a³ wcisn±æ w siebie niema³± uklejê, na dodatek z du¿ym haczykiem.
Dla wêgorza wszystko, co zwierzêce, jest jadalne. M³ode wêgorzyki po¿eraj± ¿yj±ce w mule sk±poszczety i larwy owadów, a tak¿e niewielkie ¶limaki. Doros³e wêgorze chwytaj± ma³e ryby, raki, ¿aby, ¶limaki, minogi i ma³¿e. Po¿eraj± równie¿ martwe zwierzêta.
Wêgorz jest ryb± nocy. Dlatego najwa¿niejsz± rolê w zdobywaniu pokarmu odgrywaj± u niego nie ma³e, przysuniête do pyszczka oczy, ale linia boczna i wêch.
Karol Starmach w swojej ksi±¿ce „¯ycie ryb s³odkowodnych” zawar³ tak± oto uwagê na temat wêgorza: „W do¶wiadczeniach akwariowych wêgorze reaguj± natychmiast odwróceniem cia³a i g³owy na najdrobniejszy ruch wody, ale nie towarzyszy tej reakcji nigdy k³apniêcie pyska, je¿eli ruch wywo³any zosta³ np. czystym drewienkiem trzymanym w pêsecie. W przeciwieñstwie do szczupaka, nie da siê wêgorz oszukaæ podstawionym mu martwym i bezwonnym przedmiotem, nawet gdy jest o¶lepiony i bardzo g³odny. Musi przedtem wyczuæ wêchem czy podany obiekt nadaje siê do zjedzenia. Wêch za¶ ma doskona³y. Kawa³ek miêsa czuje ju¿ z daleka i ³apie go natychmiast. Wêchem odnajduje miêso ukryte w¶ród piasku lub kamyków akwarium. Podp³ywa momentalnie, je¿eli porusza siê w wodzie patyczkiem wbitym poprzednio w miêso i przenikniêtym jego zapachem”.
Po takiej charakterystyce, wniosek nasuwa siê oczywisty – podawana wêgorzowi przynêta powinna cechowaæ siê ruchliwo¶ci± (prowokuje liniê boczn± tej ryby) oraz atrakcyjnym zapachem (prowokuje zmys³ wêchu). I je¶li nasza przynêta spe³nia te warunki, a wêgorz znajduje siê w ³owisku, na branie wystarczy tylko poczekaæ.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia June 10 2016
1083 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".