- Dzieñ dobry, ja na rozmowê o pracê.
- Dzieñ dobry. A z kim jest pan umówiony?
- Nie wiem.
- A na jakie stanowisko?
- Te¿ nie wiem.
- To co pan umie?
- No, nie wiem.
- Wie pan co? Prezesa to ju¿ mamy.
* * *
Jola zwierza siê kole¿ance w kawiarni przy kawie:
- Wiesz, namy¶li³am siê i chyba wyjdê za Piotra.
- Dobrze zrobisz. Ten g³upek nie zas³uguje na lepszy los.
* * *
Pani pyta siê Jasia:
- Kiedy odrabiasz zadanie domowe?
- Po obiedzie
- To czemu nie masz zadania domowego?
- Bo wczoraj nie jad³em obiadu.
* * *
¯ona zwraca siê do mê¿a:
- Dlaczego zawsze traktujesz mnie jak dziecko?
- Dobre pytanie kochanie, ale nastêpnym razem zanim zadasz jakiekolwiek, podnie¶ rêkê.
* * *
Rozmawiaj± dwie ciê¿arne kole¿anki:
- Zauwa¿y³am, ¿e w im bardziej zaawansowanej ci±¿y jestem, tym wiêcej kobiet siê do mnie u¶miecha. Nie rozumiem dlaczego.
- Bo jeste¶ od nich grubsza.
* * *
Mama pyta syna:
- Jasiu, jaki¶ czas temu by³y w szafce dwa ciasteczka, a teraz widzê tylko jedno. Mo¿esz mi powiedzieæ, czemu?
- No bo by³o ciemno i nie zauwa¿y³em tego drugiego!
* * *
Do Nowaków przyjecha³a w odwiedziny babcia:
- Wnusiu, dobrze siê chowasz? - pyta.
- Staram siê - wzdycha Pawe³ek. - Ale mama i tak zawsze mnie znajdzie i wyk±pie...
Sentencja tygodnia
Szczê¶liwi, którzy nauczyli swoje dzieci cieszyæ siê drobnymi rzeczami.
Jeremias Gotthelf
· Napisane przez Administrator
dnia May 13 2016
901 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".