Rozmawiaj± dwie kole¿anki:
- Widzia³a¶, jak Ka¶ka zbrzyd³a?
- No, a¿ mi³o popatrzeæ.
* * *
Jasiu przychodzi do szko³y i pyta siê nauczycielki:
- Czy ukara³aby mnie pani za co¶ czego nie zrobi³em?
- Oczywi¶cie, ¿e nie!
- No to, proszê pani, ja nie zrobi³em pracy domowej.
* * *
- Halinko, pamiêtasz jacy byli¶my szczê¶liwi dziesiêæ lat temu?
- Ale¿ Stasiu, dziesiêæ lat temu nie znali¶my siê wcale!
- No w³a¶nie Halinko, no w³a¶nie.
* * *
¯ona pyta mê¿a:
- Kochanie, jakie kobiety podobaj± Ci siê najbardziej, piêkne czy m±dre?
M±¿ odpowiada:
- Ani takie, ani takie. Ty mi siê najbardziej podobasz.
* * *
Na budowê przychodzi facet i siê pyta:
- Ilu was tu pracuje?
- Z majstrem, czy bez?
- Z majstrem.
- Dwudziestu sze¶ciu.
- A bez?
- Bez majstra, to tu nikt nie pracuje.
* * *
Wraca pijany m±¿ pó¼n± noc± do domu. Otwiera drzwi, a w korytarzu czeka na niego ¿ona z wa³kiem w rêku i te¶ciowa z patelni±? Na to m±¿:
- Id¼cie spaæ, nie jestem g³odny.
* * *
- Panie Kowalski, rozwa¿y³em wszystko dok³adnie - mówi sêdzia na rozprawie rozwodowej. - I postanowi³em przyznaæ pañskiej ¿onie 2 tysi±ce z³otych miesiêcznie.
- ¦wietnie, Wysoki S±dzie - odpowiada Kowalski. - Ja te¿ od czasu do czasu dorzucê jej parê z³otych od siebie.
Sentencja tygodnia
Przebaczenie jest najtrudniejsz± mi³o¶ci±.
Albert Schweitzer
· Napisane przez Administrator
dnia April 06 2016
873 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".