Rozmawiaj± dwie s±siadki:
- Ten Pani piesek jaki¶ takich chudy. Jak siê wabi?
- Anoreksio.
* * *
Pijany m±¿ wraca do domu. ¯ona krzyczy:
- Ty pijaku! Nie mam ju¿ do ciebie s³ów!
Na to m±¿:
- Ksi±¿ek nie czytasz, to i s³ownictwo ubogie…
* * *
Apteka:
- Ma pan jaki¶ dobry ¶rodek na porost w³osów?
- Mam.
- Naprawdê dobry?
- Proszê Pana, rewelacyjny! Widzi Pan w±sacza przy tamtej kasie?
- Tak...?
- To moja ¿ona, próbowa³a tubkê odkrêciæ zêbami.
* * *
Przychodzi bezrobotny robotnik na budowê szukaæ pracy. Idzie do majstra, a ten pyta:
- Co mo¿e pan robiæ?
- Mogê kopaæ - odpowiada bezrobotny.
- A co jeszcze mo¿e pan robiæ?
- Mogê nie kopaæ...
* * *
Jasiu, umiesz liczyæ?
- Tak, tato mnie nauczy³!
- To powiedz, co jest po sze¶ciu?
- Siedem.
- ¦wietnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nie¼le ciê tato nauczy³, a co jest po dziesiêciu?
- Walet.
Sentencja tygodnia
Prawdziwa mi³o¶æ zaczyna siê tam, gdzie niczego ju¿ w zamian nie oczekuje.
Antoine de Saint-Exupéry
· Napisane przez Administrator
dnia August 20 2015
1025 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".