¯ona wyjecha³a w delegacjê. M±¿ rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola.
- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
Jad± do drugiego.
- Nie znamy pañskiego syna - s³yszy w drugim.
Jad± do trzeciego, czwartego... wszêdzie tak samo. Nie znaj± dzieciaka. W koñcu m³ody nie wytrzyma³.
- Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szko³y, bo siê w koñcu na lekcje spó¼niê.
* * *
Rozdra¿niony m±¿ mówi do ¿ony:
- Rzuci³em papierosy, rzuci³em wódkê, teraz to ju¿ chyba kolej na ciebie...
* * *
Szpital psychiatryczny. Pielêgniarz rozwi±zuje krzy¿ówkê.
- Hmm... miejsce urodzin Napoleona... urodzin Napoleona... hmmm...
Odwraca siê do pacjenta:
- Kowalski! Gdzie siê urodzi³e¶?
* * *
M³ody Szkot wraca z randki.
- Jak siê uda³o spotkanie? - pyta tata Szkot.
- Nie¼le, wyda³em tylko cztery funty.
- UUu... du¿o. Za du¿o!
- Ale ona wiêcej nie mia³a, tato...
Sentencja tygodnia
Na ¶wiecie istnieje jedyna rzecz warta ¿ycia: bezgranicznie kochaæ istotê, która kocha nas bezgranicznie.
Francois Mauriac
· Napisane przez Administrator
dnia May 28 2015
837 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".