Zgodnie z zapowiedzi± z ubieg³ego tygodnia, tym razem trochê na temat marcowego jazia. Z marcowymi jaziami sprawa nie jest jednak taka oczywista, bo wielu wêdkarzy uwa¿a, ¿e sezon na te ryby rozpoczyna siê w kwietniu. Tak± opiniê znale¼æ mo¿na u klasyka wêdkarskich poradników J. Wyganowskiego, który w wydanej jeszcze w 1957 roku ksi±¿ce „Wêdkarstwo” napisa³, ¿e „okres po³owu jazia rozpoczyna siê w kwietniu”. Podobn± opiniê w ciekawej ksi±¿ce „Czytaæ w rzece. Rozumieæ ryby” prezentuje równie¿ W. Strzelecki. Problem w tym, ¿e ja¼ - jak ju¿ pisa³em kilka lat temu w tym samym miejscu – podobnie jak jelec, boleñ czy ¶winka, nie czeka na ogrzanie siê wiosennych wód, ale do tar³a rusza zaraz po zej¶ciu lodu. Sygna³em rozpoczêcia godów jest osi±gniêcie przez wodê temperatury 5 stopni Celsjusza. Przed tar³em jazie gromadz± siê w niewielkie stada, najczê¶ciej w mniejszych rzekach, gdzie poni¿ej odcinków szybszego nurtu woda osi±ga wiêksz± g³êboko¶æ (1,5 do 2 metrów). Tar³o jazia w naszych warunkach klimatycznych rozpoczyna siê mniej wiêcej pod koniec marca. Ale, o czym warto pamiêtaæ, a¿ do momentu tar³a, jazie ostro ¿eruj±. I to jest dobry czas na z³owienie tej ryby. W czasie godów przestaj± pobieraæ pokarm. Ale nawet pomijaj±c problem ¿erowania, nigdy nie nastawia³em siê na ³owienie ryb, które akurat odbywa³y tar³o. A wiêc dla mnie marzec pozostaje miesi±cem jaziowym. Pó¼niej ryba ta ma tarlo, a potem bardzo dobrze bierze w maju.
Jazie spotkaæ mo¿emy w kana³ach i jeziorach, ale przede wszystkim spotkamy go w rzekach – w jeziorach i kana³ach tylko wtedy, gdy z rzek± utrzymuj± sta³y kontakt. Mo¿na powiedzieæ, ¿e ja¼ upodoba³ sobie obszary stykowe wód stoj±cych z p³yn±cymi. ¦rodowisko rzek wydaje siê byæ jednak dla tej ryby najwa¿niejsze, gdy¿ bez p³yn±cej wody nie rozmna¿a siê. Mniej wa¿ne jest pod³o¿e dla sk³adanej przez niego ikry – dobre jest zarówno twarde dno jak i podwodna ro¶linno¶æ. Ciep³e miesi±ce ja¼ spêdza w rzekach, natomiast zim± zamieszkuje g³êbokie tonie wód stoj±cych: przep³ywowe jeziora, zbiorniki zaporowe, m³yñskie spiêtrzenia czy g³êbsze przyrzecza. Ja¼ to po trosze taki rybi wêdrownik. Pozostaje jednak wierny swoim zimowiskom, tarliskom, trasom, ¿erowiskom czy okresowym ostojom. Gdy kto¶ pozna jego szlaki i trafi na okres ¿erowania, osi±gn±³ po³owê sukcesu - druga po³owa zale¿eæ bêdzie od podania w³a¶ciwej przynêty i umiejêtno¶ci wêdkarskich. A umiejêtno¶ci te s± niezwykle potrzebne, gdy¿ doros³y ja¼ jest osobnikiem wyj±tkowo czujnym i wybitnie nieufnym. A gdy do tych cech dodamy nadzwyczajn± bojowo¶æ tej ryby, oka¿e siê, ¿e niewielu jest wêdkarzy mog±cych pochwaliæ siê z³owieniem medalowej sztuki. Przypomnê tylko, ¿e rekordowy egzemplarz jazia, z³owionego w roku 1975 przez J. Zbiegienia, mierzy³ 82 centymetry i wa¿y³ 5,10 kg. I o ile wiem, rekord ten nie zosta³ do dzisiaj pobity.
Ja¼ od swojej wczesnej m³odo¶ci nale¿y do najbardziej czynnych trzebicieli ikry i wycieru, a kolejnym jego przysmakiem s± ¶limaki wodne i nadwodne. To wa¿ne informacje dotycz±ce ewentualnej przynêty. Jazie generalnie ³owimy na przynêty zwierzêce: czerwone robaki, rosówki, ¶limaki, a tak¿e ma³e ¿ywczyki. W czerwcu, który jest miesi±cem wylêgu owadów, mo¿e spróbowaæ po³owiæ na ró¿ne chrz±szcze, koniki polne, æmy czy chrab±szcze. Jedynie w lecie (lipiec, sierpieñ) z dobrym skutkiem po³owiæ mo¿emy na przynêty ro¶linne, takie jak groch czy ziemniak.
A o tym, gdzie szukaæ jazia, napiszê w kolejnym odcinku moich zapisków.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia March 12 2015
1261 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".