Starszy go¶æ na emeryturze mia³ problemy ze s³uchem. W koñcu trafi³ na lekarza, który bardzo mu pomóg³. Miesi±c pó¼niej facet wraca do lekarza na kontrolê. Lekarz mówi:
- Pañski s³uch jest w znakomitej formie. Pañska rodzina musi byæ bardzo zadowolona, ¿e znowu pan s³yszy.
Facet na to:
- Och, jeszcze im nie powiedzia³em. Po prostu siedzê i s³ucham rozmów. Ju¿ trzy razy zmienia³em mój testament!
* * *
Rano w biurze:
- Stary, sk±d masz takie limo pod okiem?!
- A, bo jak siê wczoraj wieczorem modlili¶my przy stole i w³a¶nie mówili¶my "ale zbaw nas ode z³ego", to niechc±cy spojrza³em na te¶ciow±...
* * *
- Jasiu, a gdzie jest wasz tatu¶? - dopytuje siê ciekawski s±siad.
- Pojecha³ na trzy lata do Ameryki.
- A dlaczego was ze sob± nie zabra³?
- Bo my w tym napadzie nie brali¶my udzia³u.
Sentencja tygodnia
Lêkajcie siê czasów, gdy cz³owiek nie zechce cierpieæ i umieraæ dla idei, bo ta w³a¶ciwo¶æ jest podstaw± cz³owieczeñstwa i tylko ona tworzy cz³owieka, wyró¿niaj±c go po¶ród innych stworzeñ na ziemi.
John Steinbeck
· Napisane przez Administrator
dnia December 04 2014
974 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".