W najbliższą niedzielę odbywają się wybory, w których zadecydujemy kto będzie nas reprezentował w podstawowych ogniwach władzy samorządowej. W jednej komisji wybieramy radnych dzielnicowych i to są stosunkowo proste wybory. Otrzymujemy jedną kartę z alfabetycznie ułożonymi nazwiskami kandydatów. Obwody głosowania obejmują małe obszary, kilku lub kilkunastu bloków, w których zamieszkuje nie mniej niż 500 i nie więcej niż 3000 wyborców. W tej sytuacji z reguły znamy któregoś z kandydatów na radnego lub możemy łatwo sprawdzić na kogo zagłosować, bo kandydaci to z reguły osoby aktywne w naszym miejscu zamieszkania i na takich warto zagłosować. W tych wyborach mamy tylko jeden głos i powinniśmy go oddać na kandydata niezależnego, którego znamy. Pamiętajmy, że Rady Dzielnic to organy pomocnicze Rady Miasta Krakowa i będąc blisko spraw mieszkańców wiele spraw opiniują, a dysponując funduszami mogą je przekazywać na najpilniejsze lokalne potrzeby.
Pozostałe trzy akty wyborcze będziemy mogli dokonywać w kolejnej komisji wyborczej, która przeprowadza wybory na prezydenta miasta, radnych do Rady M. Krakowa oraz radnych do Sejmiku Małopolskiego. W pierwszym przypadku kandydatów jest kilku i niektórzy z nich prowadzą mocną kampanię wyborczą, więc w zasadzie znamy ich z widzenia lub składanych obficie obietnic. Jedyny sprawdzony kandydat, to obecnie sprawujący władzę w naszym mieście prof. Jacek Majchrowski, którego osiągnięcia są powszechnie znane i nie sposób ich wymienić. Jego podstawową zaletą jest niezależność od władz partyjnych i kierowanie się przede wszystkim interesem mieszkańców. Głosowanie, tak jak w przypadku Rad Dzielnic, ma charakter większościowy i wygrywa ten, który uzyska największą liczbę głosów. W przypadku prezydenta trzeba zdobyć ponad 50 proc. głosów, aby wybory zakończyły się w pierwszej turze. Jeśli nikt nie przekroczy tej bariery to odbędzie się druga tura wyborów w której wezmą udział tylko dwaj kandydaci, którzy uzyskali największą liczbę głosów.
Kandydatów do Rady Miasta mamy zdecydowanie więcej. W poszczególnych okręgach listy wystawia od 8 do 10 komitetów, ale nie wszystkie zgłaszają pełną listę, tj. podwójną w stosunku do liczby mandatów. W nowohuckiej aglomeracji mamy dwa okręgi wyborcze: 6 obejmujący dzielnice - XIV Czyżyny, XV Mistrzejowice i XVII Wzgórza Krzesławickie z 6 mandatami oraz także sześciomandatowy okręg nr 7 obejmujący dzielnice - XVI Bieńczyce oraz XVIII Nowa Huta. Trzeba pamiętać, że mimo sporej liczby kandydatów mamy tylko jeden głos i możemy go oddać na jednego kandydata ze wszystkich list. Jak wynika z sondaży liczą się w tych wyborach trzy komitety: PO, ponadpartyjny KWW Jacka Majchrowskiego oraz PiS. Zgodnie z moimi poglądami warto oddać głos na komitet, który nie jest sterowany przez partyjne gremia, czyli Komitet Wyborczy Wyborców Jacka Majchrowskiego z listą nr 17. W okręgu 7 niżej podpisany poleca się jako kandydat z nr 1 tego Komitetu. Te wybory są proporcjonalne i mandaty otrzymają te komitety, które zbiorą najwięcej głosów i na podstawie systemu d’Hondta podzielą pośród siebie mandaty. Wybory do Sejmiku Małopolskiego odbywają się na podobnych zasadach proporcjonalnych i tu też możemy tylko postawić jeden ‘X’ przy nazwisku kandydata z jednego komitetu, a mandaty uzyskają te komitety, które otrzymają największą liczbę głosów. W Krakowie liczą się tylko dwie partie PO i PiS, ale może jeden mandat uzyskać SLD. Zachęcam państwa do udziału w wyborach, bo nieobecni nie mają racji i głosowanie zgodnie z własnym sumieniem.
SŁAWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia November 13 2014
1032 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".