Sêdzia na rozprawie rozwodowej:
- Postanowi³em przyznaæ pañskiej ¿onie 2 tys. z³ miesiêcznie.
- ¦wietnie, Wysoki S±dzie - odpowiada m±¿. - Ja te¿ od czasu do czasu dorzucê jej parê z³otych od siebie.
* * *
Spotykaj± siê dwie przyjació³ki:
- Wiesz, mój syn ma trzy miesi±ce i ju¿ siedzi!
- Tak, a za co?
* * *
- Po co, s±siadko, zainstalowa³a pani przy telewizorze lusterko wsteczne?
- To du¿a wygoda. W ten sposób mogê obserwowaæ mê¿a przy zmywaniu naczyñ!
* * *
Sytuacja przed jednym z bloków.
- Dlaczego pani wpatruje siê w moj± bieliznê? - pyta Kowalska s±siadki. Czy pani swojej nigdy nie wiesza?
Na to s±siadka:
- Wieszam, ale dopiero po wypraniu.
* * *
- Panie dyrektorze, jaki¶ facet czeka na pana w sprawie niezap³aconej faktury. Nie chcia³ siê przedstawiæ.
- A jak wygl±da?
- Wygl±da tak, ¿e lepiej zap³aciæ...
* * *
Konduktor w poci±gu pyta siê podró¿uj±cej z psem blondynki:
- Czy pani zap³aci³a za tego psa?
- Ale¿ sk±d! Dosta³am go na urodziny!
Sentencja tygodnia
Ale naprawdê tym, czego duch ¶wiata od nas oczekuje, nie jest wcale sprawiedliwo¶æ, ale ¿yczliwo¶æ dla bli¼nich, przyja¼ñ i mi³osierdzie, a wiec takie jako¶ci, których ze sprawiedliwo¶ci niepodobna wyprowadziæ.
Leszek Ko³akowski
· Napisane przez Administrator
dnia July 24 2014
980 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".