Przez ostatnie dwa tygodnie przybli¿a³em wizerunek suma. Teraz pora na wybór odpowiedniej metody po³owu i dobór sprzêtu, który zapewni – przynajmniej w teorii – doprowadzenie ryby do brzegu.
Sum, jak powszechnie wiadomo, dorasta do poka¼nych rozmiarów. To z kolei wyznacza podstawow± charakterystykê u¿ywanego przez nas sprzêtu. Wêdzisko musi byæ przede wszystkim mocne. ¯y³ka o przekroju 0,50 – 0,60 mm. Ko³owrotek, na którym zmie¶ci siê co najmniej sto metrów ¿y³ki. Bo walka z du¿ym sumem sprowadza siê do tego, czy ryba zdo³a wyci±gn±æ ca³± ¿y³kê. Je¶li mu siê to uda, to jeste¶my na przegranej pozycji i co najwy¿ej bêdziemy mogli kolegom opowiadaæ jak wielka ryba nam siê zerwa³a. Oczywi¶cie wiêkszo¶æ kolegów nam nie uwierzy i nasz± opowie¶æ zakwalifikuje do kategorii tak czêstych wêdkarskich fantazji. Kolejnym elementem zestawu jest haczyk. Gdy mamy nadziejê z³owiæ ponadprzeciêtnego suma, haczyk powinien byæ jak najwiêkszy, dobrze wyostrzony, zw³aszcza gdy wêdkujemy w rzece o kamienistym dnie. Z kolei o wyborze ciê¿arka (³owi±c na grunt) decyduje si³a rzecznego nurtu (oczywi¶cie je¶li ³owimy w rzece). Niektórzy zalecaj±, by pomiêdzy ciê¿arkiem a przynêt± zamocowaæ korek lub kawa³ek styropianu, tak by przynêta nie le¿a³a na dnie, lecz unosi³a siê nad jego powierzchni±.
Zasadzaj±c siê na du¿± sztukê bezwzglêdnie powinni¶my dok³adnie obejrzeæ ³owisko. Chodzi o to, czy w przypadku zaciêcia suma znajdziemy wygodne miejsce do jego wyholowania. St±d prosty wniosek, ¿e nie powinni¶my ³owiæ z urwiska, z wysokiego brzegu czy po¶ród krzaków. Bo wtedy mo¿e siê okazaæ, i¿ na nasz± przynêtê nie po³akomi siê jaki¶ niewielki, nawet miarowy sum, którego jako¶ wyci±gniemy, ale prawdziwy potwór, taki na pó³tora metra. Wtedy najczê¶ciej rybê stracimy. Dlatego zawczasu poszukajmy miejsc o brzegach p³askich, które pozwol± nam na „wy¶lizg” ryby. A wiêc miejsc „pla¿owych” albo brzegów z p³ytkimi zatoczkami, do których bêdziemy mogli „wprowadziæ” nasz± zdobycz.
Planuj±c wyprawê na suma, warto pamiêtaæ, ¿e ryba ta rzadko wyp³ywa na ³owy w dzieñ. ¯eruje na ogó³ od zmroku do wschodu s³oñca. Jego „biesiady” przed³u¿aj± mgliste, pochmurne poranki. W czasie nocnych polowañ sumy czêsto zapuszczaj± siê w pobli¿e brzegów oraz stoków ³±cz±cych p³ycizny z g³êbinami. W³a¶nie te stoki, w pobli¿u miejsc dzikich, g³êbokich, czêsto zacienionych drzewami, s± dobrymi ³owiskami tej ryby.
Sumy ³owimy czêsto noc±. Warto wiêc pamiêtaæ, ¿e warunki po³owu s± wtedy wyra¼nie inne ni¿ za dnia. Nie mamy mo¿liwo¶ci obserwowania ¿y³ki przy powierzchni wody, a nawet przy szczytówce wêdki. Popularne od kilku lat latarki czo³owe u³atwiaj±, co prawda, obserwacjê zestawu i sam proces wyci±gania ryby, ale z regu³y nieoceniona okazuje siê obecno¶æ drugiego wêdkarza. Kolega, który po¶wieci wiêksz± latark±, pomo¿e wyci±gn±æ suma osêk±, to nieoceniona pomoc.
Suma mo¿na ³owiæ te¿ na blachê. Wêdkarze, którzy zjedli zêby na tej metodzie wêdkowania równie¿ podkre¶laj±, ¿e sprzêt do po³owu suma metod± spinningow± równie¿ musi byæ dostatecznie mocny. Przynajmniej 100 metrów ¿y³ki na solidnym ko³owrotku. ¯y³ka grubo¶ci 0,35-0,45 i wahad³owe b³ystki o ¿ywej akcji, które przy szybszym prowadzeniu nabieraj± ruchów obrotowych. Ponoæ uderzenie nawet kilkukilogramowego suma dostarcza wyj±tkowych emocji. Kto nie wierzy, niech sprawdzi.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia July 10 2014
1338 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".