W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy ³ó¿ku nowego pacjenta i pyta:
- Jak siê nazywacie?
- Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak? A kto panu to powiedzia³?
- Pan Bóg.
Na to odzywa siê g³os z s±siedniego ³ó¿ka:
- On k³amie. Nic mu takiego nie mówi³em.
* * *
Spotykaj± siê dwie blondynki. Jedna ma g³owê obanda¿owan±. Druga chc±c jej zaimponowaæ mówi:
- Wiesz, byli¶my z mê¿em zaproszeni na Wesele Wyspiañskiego. Ale nie poszli¶my. Wys³ali¶my tort.
Druga, nie chc±c byæ gorsza, mówi:
- A my¶my byli zaproszeni do konserwatorium. Te¿ nie poszli¶my. Wys³ali¶my jako prezent konserwê turystyczn±.
Ale ta niezabanda¿owana nie wytrzyma³a i pyta drug±:
- Co ci siê sta³o w g³owê?
Na to zabanda¿owana:
- Och, nic specjalnego. Mia³am tr±dzik na twarzy i lekarz zaleci³ mi wodê toaletow±. Dwa razy mi siê uda³o p³ukaæ twarz, ale za trzecim razem spad³a mi klapa na g³owê.
* * *
Brunetka wyjmuje torebkê z cukierkami i pyta blondynkê:
- Chcesz krówkê?
- Nie, dziêkuje jestem wegetariank±!
Sentencja tygodnia
Admoneri bonus gaudet (³ac.) – Dobry cz³owiek z rado¶ci± przyjmuje napomnienia.
Seneka
· Napisane przez Administrator
dnia April 03 2014
1226 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".