W najbli¿sz± sobotê ju¿ marzec. Prawdziwe przedwio¶nie, a w drugiej po³owie tego miesi±ca mo¿e zacz±æ siê prawdziwa wiosna. Jedno jest pewne. Zimy ju¿ nie bêdzie. Nawet, gdy zdarz± siê nocne, niewielkie przymrozki, to przecie¿ s³oñce bêdzie ju¿ wysoko i temperatury w dzieñ te¿ bêd± coraz wy¿sze. Tylko patrzeæ, jak na krzewach pojawi± siê p±ki, zazieleni± siê ligustrowe ¿ywop³oty, a zieleñ trawy stanie siê bardziej soczysta. Bo chocia¿ w Polsce mijaj±ca zima by³a ni± raczej z nazwy, to jednak ca³a przyroda zatrzyma³a siê jakby w letargu. Lecz w marcu wyra¼nie zacznie budziæ siê ¿ycie. Powoli bêd± ogrzewaæ siê tak¿e nasze wody – szczególnie starorzecza, ³achy, przybrze¿ne i p³ytkie pasy jezior i stawów oraz niewielkie p³ytkie zatoczki. To tam, najszybciej – po zimowej przerwie - powróci ¿ycie. W ciep³e s³oneczne, marcowe dni spor± aktywno¶æ bêdzie mo¿na zaobserwowaæ w¶ród niektórych gatunków ryb. Aktywnie zaczn± ¿erowaæ okonie, p³ocie, jazie, kr±pie, leszcze, jelce i klenie. Inauguruj±c sezon, warto pamiêtaæ, ¿e wczesn± wiosn± najlepsze brania bywaj± w godzinach po³udniowych.
Wed³ug wielu wêdkarzy ryb± marca jest ja¼. To ciekawa ryba, a jednocze¶nie czêsto mylona z… p³oci±. Od dawna do ró¿nych wêdkarskich periodyków trafi± zg³oszenia rekordowych p³oci, tyle ¿e wiêkszo¶æ z nich to jazie. I chocia¿ obie ryby s± do siebie podobne, to nie sposób ich pomyliæ. Wystarczy z³owionej rybie popatrzeæ w oczy. Pomarañczowe akcenty w têczówce oka miewa wy³±cznie p³otka. Oczy jazia s± szare, tylko czasami lekko ¿ó³tawe. Oba gatunki ró¿ni tak¿e kolor p³etw. Czerwone p³etwy p³oci ma barwê ciep³ego cynobru, p³etwy jazia s± ciemniejsze, karminowe.
Pierwsza eksplozja wiosennego ciep³a, która zdarza siê czêsto w po³owie miesi±ca, potrafi przyprowadziæ do brzegu rzeki setki jazi, w¶ród których spotkaæ mo¿na naprawdê du¿e sztuki. W ten wczesnowiosenny czas nie warto ³owiæ w miejsca g³êbokich, z dala od brzegu. Wiêkszo¶æ wiosennych jazi trzyma siê blisko brzegu, nieledwie w³azi w burty, wychodzi na zalewiska. Nawet sp³oszone naszym tupaniem, nie odchodz± w g³±b rzeki, ale raczej zmykaj± w górê albo w dó³. Taka sytuacja trwa a¿ do tar³a, które jazie (w zale¿no¶ci od pogody i stanu wód) odbywaj± od kwietnia do czerwca.
Jazie potrafi± dorastaæ do d³ugo¶ci 1 metra i osi±gaæ wagê o¶miu kilogramów. Zazwyczaj jednak po³awiane s± mniejsze osobniki, których d³ugo¶æ nie przekracza 50 centymetrów i wa¿±ce od jednego do dwóch kilogramów. Rekordowy ja¼ z³owiony na wêdkê w Polsce mierzy³ 82 centymetry d³ugo¶ci i wa¿y³ 5,1 kilograma.
Ja¼ nie jest szczególnie wybredny i bierze niemal na wszystkie przynêty. Bywa³ ³owiony na groch, ³ubin, makaron, miêkisz bu³ki, pêczak, pszenicê, skórki chleba, p³atki owsiane, na bia³e robaki, larwy kornika, d¿d¿ownice, larwy ochotki, larwy chru¶cika, larwy motyla itd. Ja¼ bywa³ te¿ (szczególnie wiosn±) skutecznie ³owiony na ma³e obrotowe blaszki (nr 1-2). Jak widaæ paleta mo¿liwych przynêt w wypadku tej ryby jest do¶æ bogata.
Jazie nie maj± okresu ochronnego, natomiast wymiar ochronny dla tej ryby wynosi 25 centymetrów.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia February 28 2014
1431 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
