Dunajec nale¿y do moich ulubionych rzek. W swoim górnym biegu to prawdziwy raj dla muszkarzy i spinningistów. Pstr±g potokowy, lipieñ, g³owacica – kto nie marzy o takich rybach? Ciekawe ³owiska pstr±gów znajduj± siê w dolnym biegu Bia³ego Dunajca i w Dunajcu od Nowego Targu do Knurowa. G³owacice bywaj± ³owione w Waksmundzie i przed mostem w Harklowej. W dolnych partiach Czarnego Dunajca znajdziemy lipienie. A gdy przy wschodnich krañcach Dêbna natkniemy siê na cofkê zbiornika czorsztyñskiego, trafimy na zupe³nie inne ¶rodowisko wodne. Im dalej od Knurowa, tym wiêcej kleni, okoni, szczupaków, p³oci, jelców, a coraz mniej lipieni czy pstr±gów. Po opuszczeniu zbiornika „Czorsztyn” i wyrównawczego „Sromowce”, rzeka toczy znacznie wiêcej wody, bo do sztucznych jezior wpadaj± Bia³ka Tatrzañska, Niedziczanka, kilka wiêkszych potoków i dziesi±tki strumyków. Notabene, Dunajec pomiêdzy Sromowcami Wy¿nymi a Sromowcami Ni¿nymi uznawany jest za jedno z najlepszych ³owisk pstr±gów, g³owacic i lipieni.
Ja jednak najbardziej lubiê tê rzekê na odcinku od zapory w Ro¿nowie do zbiornika w Czchowie. W okolicach Ro¿nowa natkn±æ siê mo¿na na pstr±ga potokowego i lipienia. A bli¿ej Czchowa po³owiæ mo¿na klenie, okonie, sandacze, bolenie, leszcze, jelce, p³ocie. Sandacza naj³atwiej znale¼æ w okolicach mostu ko³o Tropia, natomiast okonie i bolenie wystêpuj± na ca³ym odcinku rzeki, od Ro¿nowa a¿ po Czchów. A je¶li kto¶ lubi posiedzieæ nad jeziorem, mo¿e po³owiæ zarówno w zbiorniku ro¿nowskim jak i czchowskim. Pewnym utrudnieniem w wêdkowaniu s± du¿e wahania stanu wody w Dunajcu i zbiorniku czchowskim, co wi±¿e siê z prac± elektrowni wodnych w Ro¿nowie i Czchowie. Gdy turbiny odpoczywaj±, przez zasuwy przelewa siê niewielka ilo¶æ wody. Po Dunajcu mo¿na wówczas brodziæ, wypatruj±c ¿eruj±cych ryb. Ale gdy turbiny rusz± (co poprzedzane jest ostrzegawczym sygna³em d¼wiêkowym) najlepiej od razu wyj¶æ na brzeg. Poziom wody w rzece do¶æ szybko zaczyna siê podnosiæ. Dodatkowym mankamentem tych okolic w okresie urlopowym jest ogromna presja wêdkarska. Trudno znale¼æ zaciszne i odosobnione miejsce. A i ryby wtedy jakby bardziej wybredne.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia July 06 2006
1716 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".