Niezale¿ne o¶rodki badawcze maj± to do siebie, ¿e bezstronnie i rzeczowo oceniaj± rozmaite zjawiska spo³eczne i gospodarcze. Takim w³a¶nie niezale¿nym instytutem jest Centrum im. Adama Smitha, za³o¿one w 1989 roku i od tego czasu dostarczaj±ce rozmaitych analiz i ekspertyz. Ostatnio wspomniane Centrum, wraz z fundacj± „Ius et Legis” opracowa³o obszerny „Raport o funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwo¶ci w Polsce”. Raport dostarcza wielu ciekawych informacji, np. na temat obci±¿enia prac± poszczególnych s±dów, liczby sêdziów oraz wysoko¶ci ich wynagrodzeñ, jednak istotniejsza wydaje siê ta czê¶æ rezultatów badañ , która w jaki¶ sposób ma zwi±zek z naszym poczuciem bezpieczeñstwa.
Szczególnie gro¼nie wygl±da statystyka kar orzeczonych przez s±dy. W 1990 roku karê bezwzglêdnego pozbawienia wolno¶ci orzeczono wobec 29 tysiêcy s±dzonych, a w 2003 ju¿ wobec 36,5 tysi±ca. Znacznie wy¿szy, bo prawie czterokrotny jest wzrost w zakresie orzeczeñ o pozbawieniu wolno¶ci z warunkowym zawieszeniem kary: 52 tysi±ce w 1990 roku oraz 233 tysi±ce w 2003 roku. Wynika z tego, ¿e Polska nale¿y w Europie do pañstw o najwy¿szym wska¼niku wyroków z zawieszeniem, co w przypadkach niektórych przestêpstw powoduje lekcewa¿enie ewentualnych kar (np. wypadki spowodowane przez pijanych kierowców). Oczywi¶cie jednym z powodów takiego stanu rzeczy s± przepe³nione wiêzienia, jednak zarówno mo¿liwo¶æ przeci±gania w nieskoñczono¶æ s±dowych procedur, jak równie¿ perspektywa ³agodnego wymiaru kary, nale¿± do najwa¿niejszych przyczyn powszechnego ³amania prawa.
Co ciekawe, najwiêcej wyroków dotyczy kar pozbawienia wolno¶ci od 6 miesiêcy do 2 lat – w 2003 roku orzeczono ich 226,6 tysiêcy (co oznacza 84 procent wszystkich wyroków), podczas gdy kar ciê¿szych tylko 6,6 tysiêcy w przedziale od 2 do 5 lat, a zaledwie 1,4 tysi±ca kar wy¿szych ni¿ 5 lat wiêzienia (w tym 92 kary 25 lat pozbawienia wolno¶ci oraz 18 kar do¿ywocia). Oznacza to, ¿e najbardziej dokuczliwe s± przestêpstwa stosunkowo drobne, których sprawcy po krótkim pobycie w wiêzieniu – szczególnie gdy wzi±æ pod uwagê warunkowe zwolnienie przed terminem zakoñczenia kary – wracaj± na wolno¶æ. Warto te¿ wiedzieæ, ¿e w 2004 roku z powodu niewykrycia sprawców umorzono 655 tysiêcy postêpowañ.
W latach 2000 – 2004 najwiêkszy pod wzglêdem ilo¶ciowym wzrost przestêpstw zanotowano w nastêpuj±cych kategoriach: kradzie¿ (wzrost o 31 tysiêcy), oszustwo, przyw³aszczenie, gro¼ba karalna oraz znêcanie siê. Najwiêkszy spadek odnotowano w liczbie zabójstw, wymuszeñ oraz bójek z u¿yciem niebezpiecznych przedmiotów.
Wszystkie badania opinii publicznej w Polsce wskazuj±, ¿e od lat brak poczucia bezpieczeñstwa wymieniamy jako jedn± z najwa¿niejszych przyczyn z³ej oceny aktualnej sytuacji spo³ecznej. Nasze obawy potwierdzaj± zarówno codzienne obserwacje (np. rzadki widok patroli policji czy stra¿y miejskiej na ulicach i osiedlach), jak i statystyki. Prasa donosi o opiesza³o¶ci s±dów, porady prawne, zmonopolizowane przez prawnicze korporacje, s± coraz dro¿sze, szerzy siê korupcja i „za³atwianie” prawnych problemów, a ka¿da próba reformy niesprawnego wymiaru sprawiedliwo¶ci wywo³uje jego zaciek³y opór. W tej sytuacji nie dziwi fakt, ¿e najwiêksz± liczbê zakoñczonych sukcesem postêpowañ odnotowano w przypadku naruszenia nietykalno¶ci funkcjonariusza publicznego – 90 procent przestêpstw oraz w przypadku zniewa¿enia funkcjonariusza – 89 procent; natomiast najni¿sz± efektywno¶æ wykazano w przypadku kradzie¿y z w³amaniem – tylko 8 procent. Jednym s³owem, aby czuæ siê bezpiecznie nale¿y wst±piæ do policji, ewentualnie przestaæ czytaæ statystyki, szczególnie gdy pochodz± z innych ¼róde³ ni¿ policja czy prokuratura.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia July 06 2006
1632 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".