Czy spó¼niona wiosna przyniesie polityczne zmiany? To pytanie zadaj± sobie ci wszyscy, którzy rozumiej± zwi±zek ich ¿ycia – a szczególnie materialnych warunków ich ¿ycia – z polityk±. Ale nie wszyscy to rozumiej±. Mam znajomego, który narzeka na coraz wiêksz± dro¿yznê, który u¿ywa najbrzydszych wyrazów opisuj±c swoje do¶wiadczenia ze s³u¿b± zdrowia w czasie choroby (zreszt± najgro¼niejsz± okaza³a siê choroba, któr± zarazi³ siê w szpitalu) i który w¶cieka siê, gdy s³yszy, ¿e jacy¶ stadionowi macherzy (ci od Euro-2012) dostali od rz±du po 1 300 000 z³ premii (tak, to nie jest pomy³ka: milion i trzysta tysiêcy). Ale ten sam znajomy upiera siê, ¿e bêdzie znowu g³osowaæ na Tuska, bo w telewizji mówili, ¿e to on jest najwa¿niejszym politykiem w Europie i sama Merkel, kanclerz Niemiec, s³ucha jego rad przy ka¿dej okazji. A minister Sikorski, taki wygadany, przypomnia³ w Sejmie, jak to Tusk obieca³ Polakom, ¿e bêdzie lepiej i dotrzyma³ danego s³owa.
No to jak nie g³osowaæ na faceta, który obiecuje i dotrzymuje s³owa? Wci±¿ jednak nie wszyscy s± o tym przekonani, trzeba wiêc czê¶ciej pokazywaæ w telewizji najlepszych polityków Platformy (Kopaczow±, Niesio³owskiego, Ar³ukowicza, Arabskiego), a wtedy szybko ubêdzie niedowiarków. Ostatnio mówi siê du¿o o nowym klubie parlamentarnym, który zamierza utworzyæ grupa dotychczasowych pos³ów od Palikota (podobno nie podoba siê im antyko¶cielna histeria tego towarzystwa – ciekawe, gdzie byli dotychczas). Dlaczego nie planuj± przy³±czenia siê do Platformy, gdzie mogliby liczyæ na ¿yczliwe przyjêcie? Bo nie wierz± w pomy¶ln± przysz³o¶æ Tuska i jego partii. Wol± poczekaæ, a¿ Platforma siê rozpadnie, a wtedy odegraæ jak±¶ rolê w politycznych rozgrywkach.
Tymczasem Tusk za wszelk± cenê stara siê odwróciæ uwagê o pogarszaj±cej siê sytuacji gospodarczej Polski i od spadaj±cego na ³eb na szyjê poparcia dla rz±du. Jednym z pomys³ów takiej zas³ony dymnej ma byæ sprawa przyst±pienia Polski do strefy euro i po¿egnania siê z polsk± z³otówk±. Niewa¿ne, ¿e dyskusja na ten temat jest na razie bezprzedmiotowa, bo pogr±¿ona w kryzysie Europa wcale nie pali siê do brania sobie na g³owê kolejnych k³opotów. Chwilowo zreszt± zajêta jest tzw. „cypryjskim eksperymentem”. Polega on na tym, ¿e kiedy banki po¿yczaj± pieni±dze rz±dom, a rz±dy nie maj± ju¿ czym sp³acaæ d³ugu, wtedy zabiera siê pieni±dze obywatelom. W Polsce zabrano nam pieni±dze na emerytury, które bêd± coraz ni¿sze, szczególnie dla tych, którzy ma³o zarabiaj±. Na Cyprze pomys³ jest jeszcze lepszy: zabrano czê¶æ pieniêdzy tym, którzy oszczêdzali, czêsto przez ca³e ¿ycie. Teraz dowiedz± siê, ¿e oszczêdzali tylko po to, by bankierzy i europejscy urzêdnicy nadal mogli zgarniaæ te same miliony euro co przed kryzysem.
Europejski kryzys chcia³aby wykorzystaæ Rosja i po³o¿yæ swoj± ³apê na Cyprze. Czy to siê uda? W Bu³garii i Mo³dawii upadaj± rz±dy, które usi³owa³y balansowaæ miêdzy Rosj±, a Europ±. Zastêpuj± je rz±dy prorosyjskie. Czy tak¿e Polska, pogr±¿aj±ca siê w biedzie, niszcz±ca instytucje pañstwa, likwiduj±ca armiê i rezygnuj±ca z w³asnej polityki zagranicznej, nie stanie siê przedmiotem targów miêdzy Europ± (czyli Niemcami), a Rosj±? Z rz±dem Platformy jednego mo¿emy byæ pewni: dla ratowania w³asnej skóry po¶wiêci interes Polaków. Dlatego im szybciej nadejdzie polityczna wiosna i im szybciej dokona siê polityczna zmiana, tym lepiej dla nas wszystkich. Nawet dla tych, którzy wci±¿ jeszcze gotowi s± g³osowaæ na Tuska.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia March 28 2013
921 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".