W Morskim Oku w przerêbli k±pie siê baca.
- Baco, a nie zimno wam? – pytaj± tury¶ci.
- Nie.
- Ciep³o?
- Nie.
- No to jak wam jest?
- Jêdrzej.
* * *
Pewien baca mia³ bardzo gro¼nego psa. Pozagryza³ on wszystkie okoliczne psy.
- Sk±d macie tak± bestiê? – dziwowali siê s±siedzi.
- A, wujek mi przywióz³ z Afryki. Ja mu tylko trochê grzywkê przyci±³em.
* * *
Na lekcji historii pani pyta siê czyje to inicja³y: W. L.?
- W³odzimierz Lubañski – chórem odpowiadaj± ch³opcy.
- Ale¿ nie, chodzi³o mi o W³odzimierza Lenina!
- Eee, to chyba jaki¶ rezerwowy…
* * *
Kierownik budowy widzi, ¿e jeden z podleg³ych mu robotników taszczy na plecach przez plac budowy worek z cementem.
- Hej, Wi¶niewski, a nie wygodniej by by³o na taczce?
- Próbowa³em panie kierowniku, ale mnie ko³o w plecy uwiera³o.
* * *
Jeden pijak przekonywa³ drugiego o szkodliwo¶ci picia spirytusu metylowego. Ten nie chcia³ mu wierzyæ i zak³ada³ siê, ¿e wypije pó³ litra bez ¿adnych konsekwencji. Zak³ad stan±³. Facet wypija kieliszek za kieliszkiem.
- Widzisz?
- Widzê.
W pó³litrówce powoli ukazuje siê dno.
- Widzisz?
- Nie widzê!
- A widzisz!
* * *
- W jaki sposób naj³atwiej mo¿na zabiæ strusia?
- Przestraszyæ go na betonie.
Sentencja tygodnia
Cz³owiek pe³en pokoju nie jest podejrzliwy, za¶ wiecznie niezadowolony i rozj±trzony daje siê wci±gaæ w przeró¿ne podejrzenia, sam nie zna pokoju i innym pokoju nie daje.
Tomasz a Kempie
· Napisane przez Administrator
dnia February 21 2013
1625 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".