Zastanawiali siê na Ukrainie, co posadziæ wokó³ Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychaj±.
- No to mo¿e ziemniaki.
- Nie, bo siê ludzi potruje.
- Aaa, to posadzimy tytoñ, a na papierosach napiszemy: minister zdrowia ostrzega po raz ostatni.
* * *
Komisja egzaminacyjna na wy¿szej uczelni przepytuje kandydata na przysz³ego prawnika:
- Co Pana sk³oni³o do tego, ¿eby zdawaæ na wydzia³ prawa ?
- … hmmmm... no... tato… nie wyg³upiaj siê…
* * *
Fotograf podczas robienia zdjêæ ¶lubnych:
- A teraz chcia³em jeszcze zrobiæ jedno zdjêcie szczê¶liwej pary – panny m³odej z mamusi±…
* * *
Szkolna pani psycholog mówi do kobiety na wywiadówce:
- Pani syn ma kompleks Edypa.
- Kompleks, nie kompleks - wa¿ne, ¿eby mamuniê kocha³!
* * *
¯ona blondynka telefonuje do mê¿a astronoma:
- Kochany w³a¶nie popatrzy³am przez twój teleskop na s³oneczko.
- Jezu!!! - krzyczy m±¿ - Którym okiem?
- Prawym.
- To szybko zas³oñ d³oni± lewe oko. Czy prawym co¶ widzisz?
- Widzê - odpowiada ¿ona blondynka
- Uff!! Dziêki Bogu!! - uspokaja siê m±¿ - A co widzisz?
- S³oneczko...
Sentencja tygodnia
Ludzie podobni s± do wina: liche z latami siê psuje, a dobre staje siê coraz lepszym.
Cyceron
· Napisane przez Administrator
dnia October 18 2012
1581 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".