Stary hrabia z hrabin± tañcz± walca na wielkim balu.
- Psst, hrabino, teraz krêcimy siê w drug± stronê.
- Dlaczegó¿ to, mój hrabio?
- Koñczy mi siê gwint w protezie...
* * *
Dzieci podchodz± do m³odego hrabiego spaceruj±cego po parku i wskazuj±c na zamek, pytaj±:
- Czy pan mieszka w tym zamku?
- Tak.
- A czy tam nie ma ¿adnego straszyd³a?
- Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.
* * *
Egzamin na wydziale radiotechniki. Profesor siedzi i stuka palcami w blat, studenci pisz± co¶ w skupieniu, tylko jeden nic nie kuma. Nagle dwóch studentów zerwa³o siê, podbieg³o, wziê³o wpisy i wysz³o. Potem jeszcze kilku. Potem ca³a reszta. Na koniec zosta³ tylko biedny niekumaty. Profesor mówi do niego:
- Chod¼ pan, wpiszê dwójê...
- Ale dlaczego? Nie sprawdzi³ pan mojej pracy, a innym pan powpisywa³ od rêki...
- Panie kolego. Wystukiwa³em w blat Morsem: "Kto chce pi±tkê niech podchodzi... Kto chce czwórkê niech podchodzi...".
* * *
Pierwszy wyk³ad z japonistyki. Profesor do studentów zgromadzonych w auli:
- Dzisiejszy wyk³ad po¶wiêcimy zagadnieniu, jak rozpoznaæ, gdzie jest góra, a gdzie dó³ podrêcznika.
* * *
- Cze¶æ Zenek, sk±d dzwonisz, bo mi siê numer nie wy¶wietla? – dopytuje siê blondynka.
- Z domofonu, idiotko!
Sentencja tygodnia
Musisz ¿yæ dla innych, je¶li chcesz ¿yæ z po¿ytkiem dla siebie.
Seneka M³odszy
· Napisane przez Administrator
dnia September 07 2012
1183 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".