M±¿ zwraca siê do ¿ony:
- Kochanie, przyniesiesz mi herbatê?
Na to ¿ona zalotnie:
- A czarodziejskie s³owo?
M±¿:
- Biegiem!
* * *
Przychodzi smok na le¶n± polanê ze zwierzêtami i pyta:
- Nazwisko?
- Nied¼wied¼.
- Smok:
- Wpisujê ciê na moj± listê. Jutro stawisz siê tu na polanie i ciê zjem.
- Nazwisko?
- Wilk.
- Wpisujê ciê na listê. Jutro stawisz siê tu na polanie i ciê zjem.
- Nazwisko?
- Zaj±c.
- Wpisujê ciê na listê. Jutro stawisz siê tu na polanie i ciê zjem.
Na to zaj±c:
- A mo¿na nie przychodziæ?
Smok:
- Mo¿na, wykre¶lam.
* * *
Facet z Poznania k³óci siê z facetem z Krakowa, który jest bardziej sk±py. I ¿eby to sprawdziæ poszli tam gdzie mo¿na najbardziej sprawdziæ swoj± szczodro¶æ, czyli do ko¶cio³a. I kiedy ksi±dz chodzi³ i zbiera³ na tacê, wtedy cwany poznaniak rzuci³ mu 1 grosz i patrzy z pogard± na krakusa. Krakowiak popatrzy³ na poznaniaka, potem na ksiêdza i powiedzia³ dumnym g³osem:
- To za nas dwóch proszê ksiêdza…
Sentencja tygodnia
Brakiem odwagi jest wiedzieæ, co prawe, lecz tego nie czyniæ.
Konfucjusz
· Napisane przez Administrator
dnia August 23 2012
1065 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".