Przed komisj± wojskow±. Pu³kownik pyta poborowego:
- Zawód ojca?
- Ojciec nie ¿yje.
- Ale kim by³?
- Gru¼likiem.
- Ale co robi³?!!
- Kaszla³.
- Ale z czego ¿y³? Z tego siê przecie¿ nie ¿yje.
- No to przecie¿ mówiê, ¿e nie ¿yje...
* * *
Zatrzymuje policjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:
- Widzê, ¿e nie pracujemy.
- Nie pracujemy - potwierdza student.
- Opieprzamy siê... - mówi dalej policjant.
- Ano, opieprzamy siê - potwierdza student.
- O! Studiujemy... - rzecze policjant.
- Nieeee, tylko ja studiujê. - odpowiada student.
* * *
Dwóch kolegów jecha³o samochodem. Gdy przejechali skrzy¿owanie na czerwonym ¶wietle, ten siedz±cy na fotelu dla pasa¿era, my¶l±c, ¿e kolega po prostu tego nie zauwa¿y³, w ogóle nie zareagowa³. Jednak gdy zd±¿y³o siê to po raz drugi, pasa¿er zaniepokojony spyta³:
- Czemu przeje¿d¿asz na czerwonym?
- Spokojnie, mój szwagier zawsze tak robi i nic mu siê jeszcze nie sta³o.
Jad± dalej. Kiedy podjechali do nastêpnego skrzy¿owania podczas gdy ¶wieci³o siê zielone ¶wiat³o, kierowca niespodziewanie siê zatrzyma³. Zdziwiony kolega pyta:
- Dlaczego siê zatrzymujesz, przecie¿ mamy zielone?!
- A jak szwagier bêdzie jecha³?
Sentencja tygodnia
Niegodziwcem jest cz³owiek, który umie przyj±æ dobrodziejstwo, a oddaæ nie umie.
Plaut
· Napisane przez Administrator
dnia June 21 2012
1192 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".