Idzie facet ulic± i niesie w d³oniach dwie puste flaszki po wódce.
Spotyka go kumpel:
- Cze¶æ! Co u Ciebie?
- Cze¶æ. ¯ona kaza³a mi zabieraæ swoje rzeczy i wynosiæ siê z mieszkania…
* * *
Jasiu zakoñczy³ szko³ê ¶redni± z najlepszymi wynikami i jemu przypad³ zaszczyt przemówienia podczas rozdania ¶wiadectw. Stan±³ na pode¶cie i zaczyna:
- Chcia³bym bardzo podziêkowaæ mojej kochanej mamie za ten wspania³y wp³yw, jaki na mnie mia³a. Za to ¿e zawsze by³a przy mnie, ca³y czas mog³em na ni± liczyæ i ¿e pomaga³a mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowa³em. Kocham j± nad ¿ycie i nie wiem, kim bym by³ gdyby nie ona....
Nagle Jasio stêkn±³, zatrzyma³ siê i zacz±³ z trudno¶ci± literowaæ s³owo. Jednak przerwa³ na chwilkê i w koñcu przemówi³:
- Przepraszam bardzo za przerwê, ale pismo mojej mamy jest takie niewyra¼ne!
* * *
Do klubu golfowego przyjêto nowego cz³onka. Bardzo siê przechwala³ prezesowi klubu i opowiada³ o swoich nieprawdopodobnych sukcesach. Prezes zabra³ go na pole i poprosi³ o pokaz umiejêtno¶ci. Oczywi¶cie facet gra³ fatalnie, kijem zbiera³ ziemiê zamiast pi³ki, nigdy nie trafia³ do do³ka, nie mia³ o niczym pojêcia. Na koniec zapyta³:
- No i co pan s±dzi o mojej grze?
- Có¿, jest bardzo interesuj±ca, ale nie s±dzê ¿eby wypar³a golfa.
Sentencja tygodnia
Jestem nie po to, by mnie kochali i podziwiali, ale po to, abym ja dzia³a³ i kocha³.
Janusz Korczak
· Napisane przez Administrator
dnia October 13 2011
1312 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".