Prawo i Sprawiedliwo¶æ nie pokona³o Platformy w wyborach parlamentarnych. Wprawdzie PiS bêdzie mia³ nieco wiêcej pos³ów, ni¿ w poprzedniej kadencji Sejmu, ale rz±dziæ bêdzie Platforma, na razie na spó³kê z PSL, w przysz³o¶ci byæ mo¿e z lewic± i Palikotem.
Platforma wybory wygra³a, ale za s³abo, by rz±dziæ samodzielnie, a nawet by bezpiecznie rz±dziæ z PSL-em. Sejmowa wiêkszo¶æ trzech czy czterech g³osów jest za ma³a dla spokojnej pracy rz±du. Wystarczy wtedy choroba kilku pos³ów rz±dz±cej koalicji, aby opozycja mog³a przeprowadziæ niekorzystne dla rz±du zmiany. Dlatego Platforma musi albo przeci±gn±æ – na przyk³ad kupiæ stanowiskami – kilku pos³ów SLD lub Palikota, albo rozszerzyæ koalicjê o kolejn± partiê. W okresie kryzysu finansowego i niepopularnych decyzji, które bêdzie podejmowaæ rz±d – nie jest to ³atwe.
Zwyciêstwo Prawa i Sprawiedliwo¶ci w tych wyborach mia³oby sens, gdyby uzyskana wiêkszo¶æ pozwala³a samodzielnie utworzyæ rz±d i przeprowadziæ konieczne zmiany. Zwyciêstwo o parê punktów procentowych dawa³oby jedynie lepsze samopoczucie zwolennikom PiS i poprawia³oby spo³eczne nastroje. Aby zmieniaæ Polskê, a przede wszystkim powstrzymaæ demonta¿ pañstwa, jaki funduje nam Platforma, potrzebne by³oby zwyciêstwo na poziomie 45 procent.
Platforma uzyska³a wiêkszo¶æ i powstanie kolejny rz±d Tuska, w nieco przemalowanym sk³adzie. Ale teraz polityka odk³adania decyzji na po wyborach nie jest ju¿ mo¿liwa. Teraz trzeba bêdzie te decyzje podejmowaæ. Kryzys coraz natarczywiej puka do naszych drzwi, ceny rosn±, bezrobocie w¶ród m³odych staje siê coraz wiêkszym problemem.
Tusk nie ma pomys³u na wyj¶cie Polski z kryzysu. Gdyby go mia³ – og³osi³by to przed wyborami. Rozpaczliwie s³aba pozycja Polski w Europie i ¶wiecie, spowodowana lokajsk± postaw± Platformy wobec Niemiec i brukselskich urzêdników, nie daje nam szansy uzyskania licz±cego siê wsparcia ze strony Unii Europejskiej. Tusk i Buzek takie wsparcie zapowiadali w telewizyjnej reklamówce – teraz oka¿e siê jak ma³o warte by³y ich obietnice.
Dziêki Platformie, która wprowadzi³a do polityki Palikota, oraz dziêki TVN, która go gorliwie lansowa³a, do Sejmu wejdzie kilkudziesiêcioosobowa grupa, której g³ównym celem jest zniszczenie Ko¶cio³a. Tusk bêdzie w trudnej sytuacji, bo w jego partii jest wielu zwolenników pozbycia siê Ko¶cio³a z ¿ycia publicznego, tak aby przesta³y dzia³aæ tradycyjne normy moralne, takie jak uczciwo¶æ czy wierno¶æ w rodzinie. Bêdzie dogadywaæ siê z Palikotem, aby powstrzymaæ odp³yw swoich zwolenników do bardziej radykalnej partii. Wspó³praca Platformy z politycznymi szumowinami powinna byæ ostrze¿eniem dla polskiego Ko¶cio³a, w którym czê¶æ biskupów sympatyzowa³a z libera³ami, a byli nawet i tacy, którzy nie widzieli niczego niew³a¶ciwego w profanowaniu Krzy¿a czy reklamie satanizmu.
Prawo i Sprawiedliwo¶æ nie zwyciê¿y³o tym razem, ale uzyska³o na tyle dobry wynik, aby przeciwdzia³aæ rozszabrowaniu Polski i przehandlowaniu naszej przysz³o¶ci za posady w Brukseli. Celem PiS nadal pozostaje zwyciêstwo, które pozwoli uczyniæ Polskê pañstwem silnym, bezpiecznym, dostatnim i solidarnym dla wszystkich swoich obywateli.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia October 13 2011
903 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".