Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.12.20] O karpi...
· [2024.12.20] Paradok...
· Na niedzielê 22 grud...
· [2024.12.20] Stracon...
· [2024.12.13] Na bole...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2011.05.13] MAJOWE SZCZUPAKI
Chocia¿ prawdziwie szczupakowym sezonem jest jesieñ, to jednak i w maju mo¿na z powodzeniem zapolowaæ na tego drapie¿nika, który wyg³odzony po zimie i os³abiony tar³em, zaczyna teraz intensywnie siê od¿ywiaæ. A kto nie marzy o zaciêciu metrowca z ogromn± paszcz±, uzbrojon± w blisko… 700 zêbów (to nie pomy³ka, nie siedemdziesi±t, ale siedemset).
A przecie¿ metrowy szczupak, to nie jaki¶ wyj±tkowy olbrzym. Szczupak z³owiony w roku 1976 przez Wac³awa Biegana z Krakowa mierzy³ 128 centymetrów i osi±gn±³ wagê 24,1 kg. Zreszt± nasz europejski Esox lucius, a tak± ³aciñsk± nazwê ma nasz bohater, wcale nie nale¿y do najwiêkszych przedstawicieli szczupakowatych. W¶ród szczupaków amerykañskich najwiêksze rozmiary osi±ga Esox masquinongy Mitchill, który zamieszkuje kontynent pó³nocno-amerykañski. Rekordowe osobniki tego gatunku dorastaj± do 3,5 metra d³ugo¶ci i osi±gaj± ciê¿ar 60 kilogramów. Takiego szczupaka a¿ strach, po zaciêciu, holowaæ.
Ale wróæmy do naszego rodzimego bohatera. Te 700 zêbów, o których wspomina³em, bynajmniej nie s³u¿± szczupakowi do pogryzienia, czy rozdrobnienia pochwyconej zdobyczy, ale do odpowiedniego jej ustawienia w swojej paszczy. Pochwycona ofiara mo¿e bowiem zostaæ prze³kniêta tylko wtedy, gdy zostanie skierowana g³ow± w kierunku gardzieli. A przecie¿ czêsto siê zdarza, ¿e szczupak chwyta ofiarê w poprzek, a nawet z ty³u. Szczupacze zêby skutecznie przytrzymuj± wtedy ofiarê, która nie ma szans na ucieczkê. Gdy schwytana ryba ma nieprawid³ow± pozycjê, szczupak – czasami przez kilkana¶cie minut – obraca j±, manewruj±c szczêkami oraz jêzykiem i wykonuj±c przy tym seriê krótkich, urywanych wyrzutów g³ow± w bok. A wszystko po to, by ofiarê przesun±æ g³ow± ku prze³ykowi.
Po³kniêta ryba trafia do ¿o³±dka w ca³o¶ci. Co prawda ¿o³±dek szczupaka jest stosunkowo w±ski, ale za to niezwykle rozci±gliwy. Z niewielkiego ¿o³±deczka o kszta³cie przypominaj±cym wrzeciono, w razie potrzeby robi siê ca³kiem spory worek o cienkich ¶cianach. Co ciekawe, gdy zdobycz mimo wszystko nie mie¶ci siê w ¿o³±dku, trawienie mo¿e przebiegaæ stopniowo. Znane s± przypadki, gdy z gardzieli szczupaka wystawa³ ogon po³kniêtej wcze¶niej ryby, który czeka³ na swoj± kolej w procesie trawienia.
W¶ród wêdkarzy poluj±cych na szczupaki od dawna trwa za¿arta dyskusja, co przynosi lepsze efekty w ³owieniu tej ryby: ¿ywiec czy blacha? Oczywi¶cie, je¶li przed jego nosem pojawi siê ¿ywa rybka i blaszka, to z pewno¶ci± zaatakuje ¿ywca. Ale b³ystki maj± jednak pewn± przewagê nad ¿ywcem. Blach± mo¿na penetrowaæ te miejsca, gdzie trudno na szczupaka zasadziæ siê z ¿ywcem. Po drugie, blach± mo¿emy spenetrowaæ niemal ca³y akwen, a z ¿ywcówk± siedzimy na ogó³ w jednym miejscu. Kolejn± zalet± spinningu jest i to, ¿e czêsto mo¿emy zmieniaæ przynêty. Nie bierze na srebrn± wahad³ówkê? To próbujemy na blaszkê obrotow±. Nie pomog³o? To próbujemy skusiæ drapie¿nika naszym ulubionym woblerkiem. A¿ do skutku.
Jakub Kleñ Chocia¿ prawdziwie szczupakowym sezonem jest jesieñ, to jednak i w maju mo¿na z powodzeniem zapolowaæ na tego drapie¿nika, który wyg³odzony po zimie i os³abiony tar³em, zaczyna teraz intensywnie siê od¿ywiaæ. A kto nie marzy o zaciêciu metrowca z ogromn± paszcz±, uzbrojon± w blisko… 700 zêbów (to nie pomy³ka, nie siedemdziesi±t, ale siedemset).
A przecie¿ metrowy szczupak, to nie jaki¶ wyj±tkowy olbrzym. Szczupak z³owiony w roku 1976 przez Wac³awa Biegana z Krakowa mierzy³ 128 centymetrów i osi±gn±³ wagê 24,1 kg. Zreszt± nasz europejski Esox lucius, a tak± ³aciñsk± nazwê ma nasz bohater, wcale nie nale¿y do najwiêkszych przedstawicieli szczupakowatych. W¶ród szczupaków amerykañskich najwiêksze rozmiary osi±ga Esox masquinongy Mitchill, który zamieszkuje kontynent pó³nocno-amerykañski. Rekordowe osobniki tego gatunku dorastaj± do 3,5 metra d³ugo¶ci i osi±gaj± ciê¿ar 60 kilogramów. Takiego szczupaka a¿ strach, po zaciêciu, holowaæ.
Ale wróæmy do naszego rodzimego bohatera. Te 700 zêbów, o których wspomina³em, bynajmniej nie s³u¿± szczupakowi do pogryzienia, czy rozdrobnienia pochwyconej zdobyczy, ale do odpowiedniego jej ustawienia w swojej paszczy. Pochwycona ofiara mo¿e bowiem zostaæ prze³kniêta tylko wtedy, gdy zostanie skierowana g³ow± w kierunku gardzieli. A przecie¿ czêsto siê zdarza, ¿e szczupak chwyta ofiarê w poprzek, a nawet z ty³u. Szczupacze zêby skutecznie przytrzymuj± wtedy ofiarê, która nie ma szans na ucieczkê. Gdy schwytana ryba ma nieprawid³ow± pozycjê, szczupak – czasami przez kilkana¶cie minut – obraca j±, manewruj±c szczêkami oraz jêzykiem i wykonuj±c przy tym seriê krótkich, urywanych wyrzutów g³ow± w bok. A wszystko po to, by ofiarê przesun±æ g³ow± ku prze³ykowi.
Po³kniêta ryba trafia do ¿o³±dka w ca³o¶ci. Co prawda ¿o³±dek szczupaka jest stosunkowo w±ski, ale za to niezwykle rozci±gliwy. Z niewielkiego ¿o³±deczka o kszta³cie przypominaj±cym wrzeciono, w razie potrzeby robi siê ca³kiem spory worek o cienkich ¶cianach. Co ciekawe, gdy zdobycz mimo wszystko nie mie¶ci siê w ¿o³±dku, trawienie mo¿e przebiegaæ stopniowo. Znane s± przypadki, gdy z gardzieli szczupaka wystawa³ ogon po³kniêtej wcze¶niej ryby, który czeka³ na swoj± kolej w procesie trawienia.
W¶ród wêdkarzy poluj±cych na szczupaki od dawna trwa za¿arta dyskusja, co przynosi lepsze efekty w ³owieniu tej ryby: ¿ywiec czy blacha? Oczywi¶cie, je¶li przed jego nosem pojawi siê ¿ywa rybka i blaszka, to z pewno¶ci± zaatakuje ¿ywca. Ale b³ystki maj± jednak pewn± przewagê nad ¿ywcem. Blach± mo¿na penetrowaæ te miejsca, gdzie trudno na szczupaka zasadziæ siê z ¿ywcem. Po drugie, blach± mo¿emy spenetrowaæ niemal ca³y akwen, a z ¿ywcówk± siedzimy na ogó³ w jednym miejscu. Kolejn± zalet± spinningu jest i to, ¿e czêsto mo¿emy zmieniaæ przynêty. Nie bierze na srebrn± wahad³ówkê? To próbujemy na blaszkê obrotow±. Nie pomog³o? To próbujemy skusiæ drapie¿nika naszym ulubionym woblerkiem. A¿ do skutku.
Jakub Kleñ
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 30,018,320 unikalnych wizyt