Zaalarmowana Ochotnicza Stra¿ Po¿arna zdjê³a z przydro¿nego wysokiego drzewa mocno przestraszon± blondynkê. Zapytana przez stra¿aków jak siê tam znalaz³a, roztrzêsiona mówi:
- Chcia³am zatrzymaæ jaki¶ samochód, ¿eby siê dostaæ do miasta... Jecha³a jaka¶ grupa kibiców, a ja zapyta³am, czy mnie mog± podrzuciæ...
* * *
Profesor do studenta na egzaminie:
- Proszê pana, czy pan w ogóle chce skoñczyæ studia?
- Tak, panie profesorze.
- No to w³a¶nie pan skoñczy³…
* * *
- Baco, czym zabili¶cie s±siada?
- A syneck±, Wysoki S±dzie...
- Wieprzow±, czy wo³ow±?
- A Wysoki S±dzie, kolejow±...
* * *
Dwóch ch³opców spêdza noc przed ¶wiêtami u dziadków. Przed pój¶ciem spaæ, klêkaj± przed ³ó¿kami i modl± siê, a jeden z nich ile si³ w p³ucach wo³a g³o¶no:
- Modlê siê o nowy rowerek, modlê siê o nowe ¿o³nierzyki, modlê siê o nowy odtwarzacz DVD...
Starszy brat pochyli³ siê i szturchn±³ go mówi±c:
- Dlaczego tak krzyczysz? Pan Bóg nie jest g³uchy.
Na to ch³opiec:
- Nie, ale babcia jest.
Sentencja tygodnia
Kochaæ to nie znaczy patrzeæ na siebie nawzajem, lecz patrzeæ razem w tym samym kierunku.
Antonie de Saint-Exupéry
· Napisane przez Administrator
dnia January 13 2011
1207 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".