We wszystkich podsumowaniach koñcz±cego siê 2010 roku, temat katastrofy smoleñskiej zajmie poczesne miejsce. Bêd± o tym pisaæ nawet ci wszyscy, którzy przez minione siedem miesiêcy twierdzili, ¿e wprawdzie jest to sprawa dla Polaków ma³o wa¿na, jednak dziêki rosyjskiej wspania³omy¶lno¶ci wszystkie okoliczno¶ci tego przykrego wypadku zostan± na pewno wyja¶nione.
To w³a¶nie oni usi³owali przekonaæ opiniê publiczn±, ¿e ani rz±d Tuska, ani rosyjskie specs³u¿by nie maj± w tej sprawie nic do ukrycia. Tymczasem to Rosjanie zagrabili polskie urz±dzenia wojskowego samolotu, w tym tzw. czarne skrzynki, a przy okazji przyw³aszczyli sobie rozmaite przedmioty, znajduj±ce siê na pok³adzie, np. telefony i laptopy naczelnych dowódców polskiej armii, zawieraj±ce naj¶ci¶lej tajne NATO-wskie szyfry. To Rosjanie nie zgodzili siê wydaæ Polsce wraku samolotu, który najpierw planowo niszczyli i ciêli na kawa³ki, a potem przez wiele miesiêcy trzymali be¿ ¿adnej os³ony pod go³ym niebem. To Rosjanie przez siedem miesiêcy niszczyli dowody, krêcili i k³amali, np. uniewa¿niaj±c zeznania rosyjskich kontrolerów lotu, z³o¿one zaraz po katastrofie, które nastêpnie kazali polskiej prokuraturze zast±piæ innymi, z³o¿onymi parê miesiêcy pó¼niej i dostosowanymi do oficjalnej wersji, ¿e winê ponosz± wy³±cznie polscy piloci. To Rosjanie udawali, ¿e przeprowadzili sekcje zw³ok, a nastêpnie odes³ali do Polski cia³a zabitych zaplombowane w zamkniêtych trumnach, których rodzinom – na rozkaz z Moskwy - nie pozwolono otworzyæ.
Jednym s³owem Rosjanie zachowywali siê jak zwykle, czyli arogancko i bezczelnie, staraj±c siê polskiej stronie pokazaæ, ¿e jest ca³kowicie zdana na ich ³askê. Rz±d Tuska to wszystko przyjmowa³ w pokorze, zwalcza³ wszelkie próby prowadzenia ¶ledztwa na w³asn± rêkê, czy to przez rodziny ofiar katastrofy, czy przez dziennikarzy, a upominanie siê o wyja¶nienie przyczyn tragedii traktowa³ wrêcz jako zdradê stanu. Ponadto kategorycznie odmawia³ powo³ania miêdzynarodowej komisji, chocia¿ nie by³a to sprawa wy³±cznie polska, bo przecie¿ pod Smoleñskiem zgin±³ prezydent jednego z pañstw Unii Europejskiej, a tak¿e liczna grupa wysokich rang± genera³ów NATO.
Ostatnio, po zapoznaniu siê z raportem tzw. MAK-u, czyli rosyjskiej s³u¿by specjalnej, nawet Tusk musia³ przyznaæ, ¿e zawiera on wiele nie¶cis³o¶ci i braków. Ale odkrycie! Oczywi¶cie zarówno raport, jak i polsk± na ten raport odpowied¼ utajniono, ¿eby opinia publiczna w Polsce nie uzna³a, ¿e dot±d w tej sprawie Tusk i jego ekipa postêpowali jak wspólnicy Moskwy. Byæ mo¿e premier Tusk podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych us³ysza³, ¿e Amerykanie nie bêd± w nieskoñczono¶æ ukrywaæ tego, co zapewne ju¿ dawno ustali³ ich satelitarny wywiad.
Tusk jest w k³opocie. Kompromitacja polskich w³adz jest widoczna dla ka¿dego i tak te¿ jest przedstawiana w zachodnich mediach. A Rosjanie nie ustêpuj±. Ostatnio za¿±dali od polskiej prokuratury wojskowej przes³uchania wszystkich osób z Polski, które od kwietnia do dzi¶ odwiedzi³y miejsce katastrofy. Po co jest im to potrzebne? Co takie przes³uchania wnios± do tocz±cego siê ¶ledztwa? Chyba tylko umocni± przekonanie, ¿e rz±d Platformy pos³usznie wykona ka¿de polecenie z Kremla. Przes³uchania podobno ju¿ trwaj±. Ciekawe kiedy prokuratura wezwie pani± prezydentow± Komorowsk±, która przecie¿ z rodzinami niektórych ofiar te¿ do Smoleñska je¼dzi³a?
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia December 23 2010
1108 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".