O mijającej, V kadencji Rady Dzielnicy XVIII rozmawiamy z jej przewodniczącym Edwardem Porębskim
+ Panie Przewodniczący, obecna kadencja lokalnego samorządu dobiega powoli końca. Jak Pan ocenia tę mijającą, V kadencję Rady Dzielnicy XVIII?
- Jestem przekonany, że był to dobry czas dla Nowej Huty. Nawet pomimo tegorocznych anomalii pogodowych. Radni za zakończenie poprzedniej kadencji, podkreślali, że w latach 2002-2006 udało się pozyskać najwięcej pieniędzy na potrzeby naszej dzielnicy. Dzisiaj możemy powiedzieć, że jeszcze więcej udało się pozyskać w latach 2006-2010. Duży udział w tych środkach miały fundusze na inwestycje wykonywane w ramach tzw. działań kompensacyjnych, za zgodę Rady Dzielnicy XVIII na lokalizację Zakładu Termicznego Przetwarzania Odpadów, czyli tzw. ekospalarni przy ul. Gieroycia. Jako przykład może świadczyć fakt, że na wszystkie zadania realizowane w Nowej Hucie w roku 2009 Rada Dzielnicy dysponowała kwotą 4,5 mln złotych, a wartość inwestycji wykonanych w roku 2009 w ramach działań kompensacyjnych wyniosła 17 mln złotych. + Powiedział Pan, że ostatnie cztery lata, to był dobry czas dla Nowej Huty. Co w tym okresie zrealizowano na terenie naszej dzielnicy? Jakie inwestycje zostały oddane do użytku?
- Wymieniać można bardzo długo i zapewne nie starczy miejsca, by powiedzieć o wszystkim. Na pewno sprawą pierwszorzędną jest kwestia dróg i chodników. Mieszkańcy na pewno w tym zakresie zauważyli znaczną poprawę w stosunku lat ubiegłych. Wykonano remont skrzyżowania ul. Klasztornej z al. Jana Pawła II, zmodernizowano ul. Rzepakową, ul. Dymarek, ul. Szymańskiego, ul. Rumiankową, ul. Opata Salwińskiego, Żaglową Boczną, Bardosa, rozbudowano na całej długości ul. Odmętowi. Wykonano poszerzony remont ul. Igołomskiej. Wykonano sygnalizację świetlną na ul. Klasztornej na wysokości bramy wejściowej do klasztoru. Wyremontowano, a właściwie zbudowano od nowa wiele chodników na terenie Nowej Huty: wzdłuż os. Kolorowego i Spółdzielczego (od stacji benzynowej do skrzyżowania w okolicach dawnej Dzielnicowej Rady Narodowej), wzdłuż os. Szkolnego i od strony klasztoru oo. Cystersów na Szklanych Domach, wzdłuż os. Centrum B (od strony sklepu „Polo), przy os. Hutniczym (od strony al. Solidarności) – przykłady można mnożyć bardzo długo.
Dużą i kosztowną inwestycją była budowa poboczy, zatok postojowych oraz wykonanie chodników wzdłuż al. Jana Pawła. Wyremontowano i oddano do użytku plac Przy Poczcie. Zrewitalizowano Lasek Mogilski. Wybudowano ogródki jordanowskie w osiedlach Wróżenice, Chałupki i w Pleszowie. Oddano do użytku boisko wielofunkcyjne na os. Kolorowym przy tamtejszym Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 6. Dokonano renowacji i odsłonięcia Kopca Wandy, wyremontowano drogi dojazdu do kopca i zbudowano miejsca parkingowe w jego otoczeniu. Co prawda, tegoroczne intensywne deszcze uszkodziły nawierzchnię kopca, wykonaną z kostki brukowej, ale mam zapewnienie Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, że nawierzchnia zostanie możliwie szybko naprawiona po niezbędnych badaniach geologicznych.
Wiele inwestycji jest w fazie realizacji, projektowania czy uzgodnień. Część z tych inwestycji zostanie oddana do użytku jeszcze w tym roku, inne realizowane będą zgodnie z harmonogramem. Opracowana jest na przykład dokumentacja dla realizacji boisk wielofunkcyjnych w os. Branice (SP nr 74), Stalowym (SP nr 37), na os. Szklane Domy (SP nr 88) oraz w Mogile. Zgodnie z harmonogramem zadania te zostaną zrealizowane w latach 2010-2011. Do końca tego roku zagospodarowany ma zostać Park Wiśniowy Sad. Toczą się prace nad budową boiska sportowego i świetlicy osiedlowej na Błoniach Mogilskich. Mieszkańcy Mogiły i Lesiska od dawna zabiegali o te inwestycje. Dziś jest decyzja, że na pewno powstaną one w najbliższym czasie.
Trudno mówić o wszystkim. Powiem tylko, że sprawozdania radnych z poszczególnych okręgów wyborczych, dotyczące prac wykonanych na ich terenie, liczą kilkadziesiąt stron. + A czy udało się pozyskać z Miasta jakieś dodatkowe środki na realizację dzielnicowych inwestycji – oczywiście nie licząc środków, które wydatkowe są i będą w ramach tzw. działań kompensacyjnych?
- Tak. Za takie dodatkowe środki udało nam się wykonać m. in. chodnik wzdłuż al. Andersa, od strony os. Handlowego i os. Centrum D. Za dodatkowe środek wykonane zostały też miejsca postojowe i chodniki na os. Kolorowym 23 i 24. + Wspomniał Pan o przedsięwzięciach kompensacyjnych. Z nimi wiążą się największe środki finansowe. Przypomnijmy może najważniejsze z nich.
- Inwestycją bardzo kosztowną będzie gruntowna przebudowa ul. Igołomskiej (jak wspomniałem, na razie przeprowadzono jej doraźny remont). Kosztowna będzie modernizacja ul. Brzeskiej wraz z budową chodnika. W ramach tych zadań nadal będzie modernizowane oświetlenie osiedli wraz z wymianą instalacji elektrycznej, nadal realizowana będzie wymiana najbardziej zniszczonych chodników i budowa miejsc postojowych. Ważnym zadaniem do zrealizowania jest także budowa przepompowni w os. Lesisko, Branice i Wolica, czy wykonanie kanalizacji sanitarnej i sieci wodociągowej tam, gdzie instalacji tych jeszcze nie ma. + Czym, Pana zdaniem, powinni zająć się radni w nadchodzącej, nowej kadencji? Które z problemów uważa Pan za najważniejsze?
- Wydaje się, że najważniejsze są te inwestycje, które ułatwiają życie mieszkańcom. Niewątpliwie należą do nich lokalne drogi, równe chodniki, miejsca wypoczynku dla dorosłych (parki) oraz dla dzieci (ogródki jordanowskie). Również młodzieży trzeba stworzyć sposobność do atrakcyjnego spędzania wolnego czasu – a to, przynajmniej w jakiś stopniu, pozwoli odciągnąć ją od wybryków i łamania prawa. Stąd nasze starania o budowę nowych boisk wielofunkcyjnych. Marzy mi się też, by w Nowej Hucie, zamiast tak powszechnych „szmateksów” postały „klimatyczne” puby czy kawiarnie dla młodzież. Oprócz kilku lokali dla dorosłych, w Nowej Hucie praktycznie nie ma tego typu lokali – tak powszechnych przecież w starym Krakowie, Podgórzu czy na Kazimierzu. A przecież w Nowej Hucie mieszka wielu studentów i uczniów szkół średnich. Dzisiaj, by spotkać się ze znajomymi jeżdżą oni do centrum Krakowa. Nie można również zapominać o ludziach starszych, schorowanych i ubogich, których w Nowej Hucie także jest wielu. Pomoc takim ludziom, to również obowiązek każdego radnego. Dlatego jako Rada Dzielnicy wspieraliśmy różne organizacje pozarządowe i parafie pomagając ludziom, którzy sami nie potrafią sobie poradzić. Taka pomoc nadal będzie potrzebna.
Na koniec chciałbym podkreślić, że wszystkie wymienione prace i projekty udało się zrealizować dzięki dobrej współpracy z członkami Zarządu Dzielnicy XVIII i radnymi, którzy w merytorycznych komisjach przygotowywali wiele ważnych uchwał. Wdzięczny jestem również inspektor Małgorzacie Kowalskiej, która na co dzień prowadzi biuro naszej Rady i zawsze chętnie służy każdemu pomocą. + Dziękuję za rozmowę.
W mijającej kadencji udało się zrealizować wiele inwestycji. Jedną z nich była gruntowna odnowa Placu Pocztowego.
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".